Poinformowali o tym naukowcy na stronie internetowej projektu Whillans Ice Stream Subglacial Access Research Drilling (Wissard).

Pierwszą oznaką sukcesu była zmiana ciśnienia zarejestrowana przez czujniki urządzenia wiercącego. Dotarcie do wody zostało zweryfikowane przez kamerę. Naukowcy przebili się przez lód grubości 801 metrów. Do wywiercenia w warstwie lodowej otworu o średnicy 30 centymetrów naukowcy użyli gorącej wody. W grudniu zespół brytyjskich badaczy próbujący dostać się do wody podlodowego jeziora Ellswortha musiał przerwać prace z powodu poważnej awarii sprzętu. Wcześniej dotarcie do wód jeziora Wostok udało się Rosjanom.

Jezioro Whillans znajduje się w zachodniej części Antarktydy, na południowo-wschodnim brzegu Morza Rossa. Ma system podlodowych strumieni o kształcie przypominającym deltę rzeki o powierzchni — ok 60 kilometrów kwadratowych. Warstwa wody pod lodem jest płytka — ma zaledwie kilka metrów głębokości. Część próbek zostanie przebadana na miejscu w tymczasowym laboratorium po wydobyciu na powierzchnię lodu, pozostałe zostaną przesłane naukowcom w różnych ośrodkach do szczegółowej analizy. Naukowcy odkryli już ponad 300 dużych zbiorników wodnych pod lodem Białego Kontynentu. Woda tam utrzymywana jest w stanie płynnym przez geotermalne ciepło i ciśnienie. Niektóre z jezior są ze sobą podłączone i między nimi następuje wymiana wody — inne są prawdopodobnie odcięte od reszty. W takim przypadku ich woda stojąca w jednym miejscu przez tysiące lat może być siedliskiem życia mikroorganizmów nieznanych nauce.