– W kryzysie telewizje dosyć odważnie posługiwały się cenami reklam. Są one dziś o ok. 25 proc. niższe niż rok wcześniej. Podobnie sytuacja wygląda na rynku prasowym – mówił Rafał Oracz, dyrektor generalny CR Media Consulting, na wczorajszej konferencji branżowej Media Summit.
– Mniejsze wydatki na reklamę to zasługa m.in. dużych obniżek cen reklam – uważa Oracz.
Według Wiesława Podkańskiego, prezesa Izby Wydawców Prasy, w wykreowaniu zniżkowego trendu w cennikach reklamowych duży udział miały telewizje.
Nadawcy się z tym jednak nie zgadzają. – W marcu i kwietniu tego roku zaczęliśmy być atakowani informacjami o tym, że nie wiadomo, co się na rynku wskutek kryzysu wydarzy i w efekcie klienci, którzy mieli zarezerwowany czas reklamowy nawet miesiąc lub dwa wcześniej, zaczęli się wycofywać – mówił Piotr Tyborowicz, dyrektor biura sprzedaży i reklamy w TVN. Wtórował mu Maciej Stec z zarządu Telewizji Polsat.
Niezdrowej polityki cenowej starały się nie prowadzić mniejsze kanały, których udziały w rynku telewizyjnym, a wraz nimi możliwości reklamowe, rosną. – Spotykaliśmy się z tym, że reklamodawcy oczekiwali obniżek cen na poziomie 50 proc., ale właśnie dlatego niektórych firm wśród reklamodawców kanałów tematycznych teraz nie ma – mówił Marcin Boroszko, prezes At Media, domu sprzedaży reklam w kanałach tematycznych.