Twórcy „South Park" podpisali kontrakt z ViacomCBS. Umowa warta jest 900 milionów dolarów i obejmuje przedłużenie kreskówki do 2027 roku i zobowiązanie do stworzenia 14 filmów osadzonych w świecie serialu. Serial nadal ma być emitowany w Comedy Central, a filmy będą emitowane na platformie Paramount+. Pierwsze dwa filmy mają się pojawić jeszcze w 2021 roku. Kwota kontraktu oznacza, że kreskówka stanie się jedną z droższych produkcji telewizyjnych – przykładowo budżet pierwszego sezonu „Wiedźmina" szacowany jest na ok. 80 mln dolarów.
Twórcy serialu, Trey Parker i Matt Stone potwierdzili umowę w charakterystycznym dla siebie lekceważącym wszystko stylu. Stwierdzili oni zgodnie, że „Comedy Central jest naszym domem od 25 lat i jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że zobowiązali się być nim na następne 75 lat".
Z kolei władze koncernu mają nadzieje, że „South Park" pozwoli im napędzać rozwój własnej platformy wideo, jaką jest Paramount+ (dawniej CBS All Access).
- Matt i Trey to światowej klasy twórcy, którzy znakomicie wykorzystują swój skandaliczny humor, by obnażyć absurdy naszej kultury i jesteśmy podekscytowani możliwością rozszerzenia i pogłębienia naszej długiej relacji z nimi, aby pomóc w rozwoju Paramount+ i Comedy Central – stwierdził w cytowanym przez BBC oświadczeniu Chris McCarthy z MTV Entertaiment i Paramount+.
„South Park" zadebiutował w 1997 roku i od tego czasu komentuje bieżącą rzeczywistość czasem w mocno obrazoburczy sposób. Głównymi postaciami serialu są Stan Marsh, Kyle Broflovski, Eric Cartman i Kenny McCormick (który od kilku ładnych lat nie ginie już w każdym odcinku). Serial zdobył sobie sławę ciętym językiem i tym, że nie boi się robić satyry na żaden temat – w ponad 300 odcinkach udało się twórcom skrytykować już chyba wszystko.