Asseco Business Solutions (ABS), jeden z największych krajowych producentów oprogramowania dla przedsiębiorstw (ERP), skutecznie opiera się negatywnym skutkom spowolnienia gospodarczego.
– Mamy dobrze zdywersyfikowany portfel produktów i ogromną, liczącą kilkaset pozycji, listę klientów – tłumaczy Romuald Rutkowski, prezes spółki.
W II kwartale kierowana przez niego spółka miała 37,65 mln zł przychodów (wzrost o 0,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2008 r.) i zarobiła netto 4,16 mln zł (zmiana o 20,8 proc.).
– Jesteśmy zadowoleni z wyników za pierwsze sześć miesięcy, bo otoczenie rynkowe jest dużo trudniejsze niż rok temu i trzeba włożyć dużo więcej pracy, żeby przekonać klientów do zakupu nowego systemu informatycznego – mówi Rutkowski.
W drugim półroczu wyniki ABS mają być równie dobre. Portfel zamówień firmy na bieżący rok, uwzględniający już zrealizowane projekty, ma wartość 123 mln zł. Rok temu był na porównywalnym poziomie. – Nasz portfel zamówień jest dość mocny i możliwe jest uzyskanie w tym roku wyników podobnych do ubiegłorocznych – zapowiada prezes. W całym 2008 r. ABS miał 168 mln zł przychodów i zarobił netto 23 mln zł. 14 mln zł trafiło potem do akcjonariuszy w postaci dywidendy.