Inkubator przedsiębiorczości na ekranie – tak o przygotowywanej właśnie polskiej edycji znanego już za granicą rozrywkowego show "Dragons' Den – jak zostać milionerem" – mówią jego organizatorzy.
Program ma ruszyć wiosną w kanale TV 4. Pięcioosobowe jury złożone z rodzimych inwestorów-milionerów ma spośród zgłoszonych pomysłów na działalność biznesową, wynalazków lub projektów rozbudowy już istniejącej firmy wybierać najbardziej trafione i – w ramach nagrody – z własnej kieszeni zainwestować w ich działalność.
– Na ogół robią to poprzez przejmowanie udziałów w danej firmie, ale umowy bywają też inne – mówi Michał Orgelbrand, który bierze udział w organizacji castingów do programu.
Największym problemem będzie zapewne pozyskanie do programu znanych szerszej publice milionerów. Organizatorzy na razie o nich zabiegają, ale już wiadomo, że na osobowości z wierzchołka list najbogatszych nie ma co liczyć.
– Celujemy w środek listy najbogatszych Polaków. Staramy się, żeby to byli inwestorzy, którzy sami zbudowali swój majątek od zera, mieli pomysł i stworzyli dla niego okazję na rynku. Do programu mają przynieść swoje własne wypracowane w ten sposób pieniądze – mówi Orgelbrand. Zasada jest taka, że pomysłodawcy wyceniają swój projekt i milionerzy, który zdecydują się partycypować w jego wdrażaniu, muszą dać im co najmniej wymaganą sumę.