CD?Projekt Red uważa, że w przyszłości głównym kanałem dystrybucji gier komputerowych będzie Internet. Dlatego spółka uruchomiła w czwartek serwis Cdp.pl, który zajmuje się sprzedażą gier w postaci cyfrowej w sieci. Prace nad jego uruchomieniem trwały kilka miesięcy. Na początek portfolio liczy tylko 30 pozycji. Ich liczba ma szybko rosnąć i docelowo sięgnąć kilkuset tytułów.

Przedstawiciele CD Projektu Red nie chcą ujawnić, ile kosztowała inwestycja ani jakie plany finansowe ma serwis. – Dopiero ruszyliśmy ze sprzedażą – wyjaśnia Adam Kiciński, prezes spółki. Przypomina, że cyfrowa dystrybucja jest jednak dużo bardziej rentowna niż tradycyjna, bo odpadają koszty produkcji i logistyki. – Wierzymy, że inwestycja zwróci się w ciągu kilku miesięcy – wskazuje. Jego zdaniem jeszcze przez długi czas przychody z tradycyjnej dystrybucji będą w CD Projekcie Red większe niż z cyfrowej. – Środek ciężkości będzie się jednak stopniowo przesuwał na rzecz sprzedaży internetowej. To naturalne zjawisko – oświadcza.

W I półroczu firma miała 33 mln zł przychodów z dystrybucji gier i filmów. Łączne obroty w tym okresie sięgnęły 71,4 mln zł.