Reklama rozpędzona coraz bardziej

Najwięcej na świecie wydadzą na marketing firmy w USA, Norwegii i Australii – po ponad 500 dol. na każdego obywatela.

Publikacja: 10.07.2014 11:35

Reklama rozpędzona coraz bardziej

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek

Amerykański eMarketer pokusił się o wyliczenie, ile firmy na poszczególnych rynkach wydają na reklamę w przeliczeniu na jednego mieszkańca kraju. „Najdrożsi" okazali się pod tym względem Amerykanie (jeden będzie „kosztował" reklamodawców prawie 565 dol.), ale nie powinno to dziwić, skoro wydatki na reklamę w USA wyniosą w tym roku 180 mld dol., czyli prawie jedną trzecią wszystkich na świecie. Kolejni na liście są Norwegowie, a następni Australijczycy (patrz wykres).

Naszego kraju ranking nie uwzględnia, ale nawet gdyby się Polska w nim mieściła, z uwagi na wielkość reklamowego rynku będącą pochodną niskich cen rodzimych reklam (jego prognozowana na ten rok wartość to ok. 7 mld zł rocznie), plasowałaby się w zestawieniu na dalekim miejscu. Najbliżej byłoby jej do Rosji (77 reklamowych dol. per capita).

– W tym roku na reklamę firmy wydadzą na świecie 545,4 mld dol., czyli o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem. Rynek wzrośnie dwukrotnie szybciej niż w 2013 r. – podają analitycy eMarketera.

W 2018 r. wydatki dobiją do 662,7 mld dol. Wcześniej firma szacowała tegoroczny wzrost na 5,2 proc. Jej większy optymizm wpisuje się w podobne korekty innych reklamowych ekspertów.

– Szybszy wzrost to efekt stabilnych przewidywań dla światowej gospodarki i tego, że reklamodawcy czują się coraz pewniej i są bardziej skłonni rozważać dodatkowe wydatki – komentuje Suzy Young, dyrektor w Światowym Centrum Badań nad Reklamą WARC. Niedawno podnosiło ono swoje prognozy wzrostu z 5,3 proc. do 5,6 proc. To samo zrobił dom mediowy ZenithOptimedia, który pozytywny wpływ mundialu na reklamowy rynek oszacował w tym roku na 1,5 mld dol.

Planowane wzmocnienie będzie miało związek z rozrastającym się rynkiem reklamy w sieci. W tym roku będzie stanowił jedną czwartą całego reklamowego tortu (140 mld dol.), ale za cztery lata jego udział skoczy do jednej trzeciej (a wartość do 214 mld dol.). W USA za dwa lata w czasie kampanii prezydenckiej na reklamę w sieci sztaby kandydatów wydadzą 1 mld dol. – przewiduje firma Borell Associates.

W siłę rośnie zwłaszcza reklama mobilna, która w 2018 r. przyniesie już połowę wszystkich wydatków na reklamę w sieci (a w USA: aż 67 proc.).

Amerykański eMarketer pokusił się o wyliczenie, ile firmy na poszczególnych rynkach wydają na reklamę w przeliczeniu na jednego mieszkańca kraju. „Najdrożsi" okazali się pod tym względem Amerykanie (jeden będzie „kosztował" reklamodawców prawie 565 dol.), ale nie powinno to dziwić, skoro wydatki na reklamę w USA wyniosą w tym roku 180 mld dol., czyli prawie jedną trzecią wszystkich na świecie. Kolejni na liście są Norwegowie, a następni Australijczycy (patrz wykres).

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie