Związek zawodowy dziennikarzy NUJ poinformował, że dwie trzecie dziennikarzy zdecydowało się na przystąpienie do strajku w proteście przeciwko planom cięć w programie emerytalnym. W głosowaniu za strajkiem opowiedziało się 92 proc. dziennikarzy.
NUJ zarzuca nowym właścicielom oraz nowym managerom "kradzież emerytalną" na sumę 5,7 mln euro. Nikkei zapowiedział mocne ciecia kosztów w "FT", co ma także dotyczyć programu emerytalnego załogi dziennika. Japończycy chcą zasilić fundusz opłat za redakcję w centrum Londynu z emerytalnej kasy pracowników.
Według przedstawicieli związków zawodowych "wyższy menedżment" utracił całkowicie zaufanie załogi - łącznie z czołowymi dziennikarzami gazety, którzy nie widzą innego wyjścia jak tylko przystąpić do strajku. Protest rozpocznie się w momencie ostatecznej finalizacji transakcji przejęcia gazety przez Nikkei.
Siedziba dziennika znajduje się koło Southwark Bridge i jest własnością wydawnictwa Pearson, które sprzedało dziennik Japończykom za 1,2 mld euro w lipcu tego roku.
Ostatni raz dziennikarze "FT" strajkowali w 2012 roku domagając się podwyżek pensji.