Aktualizacja: 16.05.2017 06:49 Publikacja: 15.05.2017 20:05
2 zdjęcia
ZobaczFoto: 123RF
Nieodpowiednie reklamy lub fakt, że właściwie przygotowane kampanie reklamowe wyświetlają się przy niewłaściwych, naruszających powszechnie szanowane zasady treściach, to problem, z którym Google walczy m.in. na swojej platformie AdSense nie od dzisiaj. Dotychczas jednak jego działania wywoływały często po stronie wydawców internetowych konsternację, gdy w ramach przeciwdziałania nielegalnym lub nieodpowiednim reklamom koncern doprowadzał do zablokowania grup witryn lub całego portalu. – Mamy zasady, które pomagają chronić wydawców przed niewłaściwymi reklamami, np. takimi, których treści mogą być w wybranych krajach nielegalne albo zawierające złośliwe oprogramowanie – tłumaczył „Rz" Scott Spencer, odpowiedzialny za takie kwestie w Google'u. W poniedziałek firma ogłosiła, że niebawem zacznie „czyścić" internet z niewłaściwych reklam bardziej precyzyjnie. – Będziemy reagować na poziomie jednej strony, nie całej ich grupy, bo każda taka akcja, którą podejmujemy, może spowodować, że przychody reklamowe wydawcy spadają – mówi. Nowe zasady mają też pomóc reagować znacznie szybciej niż dotychczas, gdy koncern czekał z usuwaniem niechcianych reklamowych treści do czasu, gdy uzbierała się ich określona liczba. Teraz będzie blokował już wtedy, gdy wyświetlą się tylko na jednej stronie.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Rosną koszty produkcji filmowych i telewizyjnych. Dlatego największe niezależne studio produkcyjne w Polsce przy...
„Rzeczpospolita Nauka” to nowy magazyn w portfolio wydawnictwa Gremi Media, który zabierze czytelników w fascynu...
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump znalazł kolejny sektor tamtejszej gospodarki, który zamierza chronić...
Piętrzą się problemy TikToka. Irlandzki urząd ochrony danych nałożył w piątek na platformę karę w wysokości 530...
Chiński serwis społecznościowy TikTok ogłosił, że zainwestuje 1 mld euro w nowe centrum danych w Europie. Ma ono...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas