Asseco Poland dostanie duży zastrzyk gotówki

Lekkim spadkiem kursu zareagowały w czwartek akcje notowanego na giełdzie Asseco Poland na wieść o planowanej transakcji. Chodzi o spółkę Formula Systems, w której Asseco ma 46-proc. udział. Nieoczekiwanie ogłosiło, że chce sprzedać do 20 proc.

Transakcja ma zostać sfinalizowana za kilka dni po cenie 124,14 NIS (izraelskie szekle) za akcję. Wartość transakcji może sięgnąć 360 mln zł.

Inwestycja dała zarobić

Formula jest notowana na rynku Nasdaq Global Markets i izraelskiej giełdzie Tel Aviv Stock Exchange. W minionym roku obroty grupy Formula stanowiły niemal 55 proc. skonsolidowanych przychodów Asseco Poland i 12 proc. zysku netto.

Z czego wynika decyzja o sprzedaży części akcji?

– Korzystając z koniunktury na międzynarodowych rynkach finansowych i wysokiej ceny akcji oraz chcąc zdywersyfikować nasz biznes, postanowiliśmy zmniejszyć zaangażowanie i zrealizować część zysków z tej inwestycji – mówi Ewa Kryj, rzeczniczka Asseco Poland.

Dodaje, że dzięki transakcji spółka odzyska ponad połowę nakładów poniesionych na tę inwestycję w 2010 r., uzyskując jednocześnie ponad 100-proc. zwrot z inwestycji na samej sprzedaży akcji. – Wciąż pozostaniemy znaczącym akcjonariuszem Formula Systems, posiadając docelowo ponad 26 proc. udziałów – dodaje.

Asseco kupiło pakiet akcji Formula Systems siedem lat temu za 143 mln dol.

– To było i jest dla Asseco bardzo dobrą inwestycją, chociaż ze względu na duży udział mniejszościowych akcjonariuszy kontrybucja na poziomie wyniku netto dla jednostki dominującej była efektywnie mniejsza – podkreśla rzeczniczka spółki.

Zaznacza, że Asseco nadal widzi potencjał rozwoju firm wchodzących w skład grupy Formula Systems. – Sprzedając akcje głównie inwestorom finansowym jesteśmy przekonani, że będą to odpowiedni partnerzy do kreowania dalszego wzrostu ich wartości – dodaje Ewa Kryj.

O decyzję Asseco zapytaliśmy też analityków.

– Moim zdaniem najważniejszą przyczyną jest pogorszenie się wyników i generowanej gotówki w całej grupie Asseco, a w szczególności w spółce matce – komentuje Łukasz Kosiarski, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK.

Dodaje, że Asseco krótkoterminowo poprawi mocno swoją pozycję gotówkową, tym samym ograniczając ryzyko obcięcia dywidendy. – Jednakże pozbywa się jednego z najciekawszych aktywów – zaznacza analityk.

Asseco Poland jest jedną z nielicznych krajowych spółek z branży IT, które regularnie dzielą się zyskiem z akcjonariuszami. Również w tym roku mogli oni liczyć na sutą dywidendę. Eksperci zastanawiają się, jaka będzie przyszłoroczna, ponieważ wiele wskazuje na to, że tegoroczne wyniki finansowe Asseco nie będą rewelacyjne z uwagi na przedłużający się zastój na krajowym rynku zamówień publicznych.

Przejęcia na horyzoncie

Jest też prawdopodobne, że za pozyskane pieniądze Asseco będzie konsolidować rynek.

– Zawsze podkreślamy, że jesteśmy zainteresowani dalszymi inwestycjami w sektorze IT w różnych krajach i aktywnie szukamy odpowiednich spółek – potwierdza rzeczniczka.

Asseco szuka spółek informatycznych działających w obszarach bankowości, systemów ERP, ochrony zdrowia oraz cyberbezpieczeństwa.

– Na tym etapie nie możemy podać szczegółów, ale stale prowadzimy rozmowy, które docelowo mogą zakończyć się inwestycją – podkreśla Kryj.