Latte w kanadyjskim domku

Fantastyczny pomysł na stworzenie bezpretensjonalnego bistro mieli właściciele Kolonii na tyłach VII LO im. Słowackiego, tuż przy parku. Warto tu wpaść podczas spaceru. Choć Ochota to nie moja dzielnica, będę kibicować temu miejscu

Publikacja: 01.11.2007 10:19

Latte w kanadyjskim domku

Foto: Rzeczpospolita

Lokal mieści się w niewielkim kanadyjskim domku, ma jasne belkowania, widoczne deski na dachu, pobielane ściany. Niewielka przestrzeń została powiększona dzięki wmontowaniu w ściany gigantycznych okien. Widać przez nie jesienny park. W ciągu dnia przychodzą tu mamy i babcie z dziećmi, potem dołączają tatusiowie w garniturach. Na wyposażeniu są zabawki spod znaku Kalimby, duże klocki i inne zabawki oraz zestaw słonecznych poduszek. W rogu wisi wieszak ze świeżą prasą, na barze ustawiono słoje z kolorowymi żelowymi wężami (50 gr/szt.) i waflami przekładanymi krówkowym kremem (2 zł/szt.).

Jedzenie jest proste, karta została wypisana kredą na tablicy. Poza śniadaniowymi croissantami (4 zł) czy tostami z szynką i serem (5 zł) są tu dania barowe w bardzo przyjemnym wydaniu. Jadłam m.in. quiche z tuńczykiem (12 zł) i gratin ziemniaczane z zieloną sałatą (12 zł). Quiche, kruche ciasto z warzywnym nadzieniem o lekko rybnym posmaku, polano warstwą masy jajeczno-serowej i zapieczono. Odgrzany został chyba w kuchence mikrofalowej. Ale był soczysty z dobrym kruchym spodem i miał wyrazisty, domowy smak. Podobnie gratin, zapiekanka ziemniaczana o bogatym, śmietanowym wnętrzu. Do zielonych liści mieszanych sałat obsypanych pomidorkami koktajlowymi podany został pyszny czosnkowy sos. Niestety w sałacie zagubiło się musze truchło, co wpłynęło na moją ocenę kulinarnego poziomu Kolonii.

Poza tym nie smakowało mi ciasto z gruszką (6 zł) o irytująco mocnym zapachu amaretto. Kawa latte (9 zł) w dużej szklance była całkiem w porządku.

Kolonia przekonuje mnie do siebie – ma wdzięk lokalnej kawiarni, miejsca, z którym można się zaprzyjaźnić, wpisać je w prywatną mapę miasta, a zwłaszcza dzielnicy.

? Caprese, sałatka z pomidorów i sera mozzarella 14 zł

? Pierogi z mięsem 10 zł

? Quiche ze świeżym szpinakiem i fetą 14 zł

? Latte 9 zł

? Walfe z krówką 3 szt. 6 zł

? Rachunek: 53 zł

Kolonia, na rogu Łęczyckiej i Ładysława, otwarte: pon.-sob. w godz. 10-20, niedz. w godz 14-20. Cały lokal dla niepalących; jeszcze nie można płacić kartą

Lokal mieści się w niewielkim kanadyjskim domku, ma jasne belkowania, widoczne deski na dachu, pobielane ściany. Niewielka przestrzeń została powiększona dzięki wmontowaniu w ściany gigantycznych okien. Widać przez nie jesienny park. W ciągu dnia przychodzą tu mamy i babcie z dziećmi, potem dołączają tatusiowie w garniturach. Na wyposażeniu są zabawki spod znaku Kalimby, duże klocki i inne zabawki oraz zestaw słonecznych poduszek. W rogu wisi wieszak ze świeżą prasą, na barze ustawiono słoje z kolorowymi żelowymi wężami (50 gr/szt.) i waflami przekładanymi krówkowym kremem (2 zł/szt.).

Kultura
Przemo Łukasik i Łukasz Zagała odebrali w Warszawie Nagrodę Honorowa SARP 2024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali