Druga płyta Rojka nie zaskakuje tak jak pierwsza

Druga, dobra płyta Artura Rojka nie zaskakuje tak cudownie jak pierwsza, bo składa się również z powtórzeń.

Aktualizacja: 12.03.2020 21:18 Publikacja: 12.03.2020 21:07

Artur Rojek (1972), eks-Myslovitz, szef OFF-Festiwal w Katowicach

Artur Rojek (1972), eks-Myslovitz, szef OFF-Festiwal w Katowicach

Foto: Kayax

W fonografii najważniejszy jest „test drugiej płyty", sprawdzian talentu i oryginalności. Można bowiem nagrać znakomity debiutancki album i już nie powtórzyć sukcesu.

Artur Rojek rozpoczął swoją solową karierę, gdy miał ugruntowaną pozycję jako wokalista Myslovitz. Ale nawet po świetnych krążkach nagranych z zespołem mało kto przypuszczał, że debiut solowy „Składam się z samych powtórzeń" (2014) stanie się jedną z najlepszych polskich płyt. Z jednej strony robi wrażenie koncept albumu z autobiograficznymi wątkami, z drugiej – imponują suwerenne przeboje „Beksa", „Syreny", „Czas, który pozostał". Oryginalne jest zderzenie bluesa i elektroniki, jakiego w polskiej muzyce nie było. Współautorem sukcesu stał się Bartosz Dziedzic, producent, współkompozytor i współautor.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka
Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku