– Seks jest przywilejem młodości. Kiedy starsi ludzie dzielą się szczegółami swojego życia intymnego, jest to niesmaczne – przekonywał ostatnio w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Bild” austriacki piosenkarz Udo Jürgens. Choć gwiazdor 30 września skończy 75 lat, wciąż wzbudza wielkie zainteresowanie fanek. Ale życie erotyczne w zaawansowanym wieku uważa za nienormalne. Brytyjska seksuolog dr Sarah Brewer przypomina jednak o korzyściach płynących z aktywności seksualnej osób starszych. – Dzięki niej mężczyźni żyją dłużej. Spowalnia się też proces starzenia kobiet – przekonuje „Rz”. – Ponadto seksualność przez całe życie jest podstawą bycia człowiekiem – dodaje. Taką dewizą kieruje się Shiego Tokuda, 74-letni gwiazdor japońskiego tzw. dojrzałego porno. Aktor zagrał już w ponad 300 erotycznych produkcjach i – jak zapewnia – karierę zamierza kontynuować jeszcze co najmniej sześć lat – podaje AFP. Tym bardziej że po śmierci swojego 90-letniego konkurenta z branży stał się niekwestionowanym królem.
W erotycznym biznesie działa także 72-letnia Fujiko Ito. W starzejącym się społeczeństwie Japonii, gdzie blisko 30 milionów ludzi przekroczyło wiek 65 lat, filmy dla „dojrzałych” dorosłych cieszą się rosnącą popularnością. Takie właśnie kino serwuje mieszkańcom personel domu spokojnej starości w Kopenhadze. Podopieczni Thorupgaarden od kilku lat sobotnie wieczory spędzają na oglądaniu kanału erotycznego. Opiekunowie zapewniają, że pornografia ma zbawienny wpływ na pacjentów i uspokaja ich skuteczniej niż terapia lekami. Na wypadek gdyby same filmy nie wystarczyły, w pogotowiu są prostytutki. Kiedy starszy pan z zakładu opieki w Kildergaarden złożył niedwuznaczną propozycję jednej z pracownic, dyrektor Inger Marie Kristensen poleciła, by pielęgniarka zadzwoniła po panią do towarzystwa. Po wizycie zachowanie podopiecznego uległo poprawie – donosi agencja Bloomberg.
Dom publiczny Pasza w niemieckiej Kolonii przygotował nawet specjalną ofertę dla seniorów. Klienci, którzy ukończyli 66. rok życia, mogą skorzystać po południu z 50 proc. rabatu na usługi prostytutek.
„To, że starsi ludzie mieszkają w domu opieki, nie oznacza, że są niezdolni do uprawiania seksu albo nagle zapomnieli o swoich potrzebach. Dlatego dyrektorzy takich placówek muszą respektować seksualne potrzeby swoich pacjentów” – taką odpowiedź otrzymaliśmy z amerykańskiej organizacji Help the Aged.
Seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz przyznaje, że istnieje kult młodych i widok seniorów w łóżku jest dla wielu nieestetyczny. – Sami zainteresowani jednak spokojnie uprawiają seks. Są zadowoleni i nie muszą przejmować się tym, czy społeczeństwu się to podoba czy nie – podkreśla w rozmowie z „Rz”.