Nagrodzoną Złotymi Lwami wystawę „Życie po życiu budynków”, pokazującą wyimaginowaną przyszłość sześciu znanych polskich budowli, uznano za najinteligentniejszą i najdowcipniejszą, a przede wszystkim trafiającą w temat tegorocznej imprezy zorganizowanej pod hasłem „Out There” (Gdzieś tam).

Wygrała koncepcja młodych kuratorów Grzegorza Piątka i Jarosława Trybusia, którzy zaproponowali artystyczno-architektoniczny projekt autorstwa Nicolasa Grospierre’a i Kobasa Laksy, artystów fotografów. Ich pomysł to swobodna fantazja futurystyczna: czemu mogą służyć dzisiejsze głośne dokonania architektoniczne, np. budynek Metropolitan, biurowiec Rondo 1, Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie czy sanktuarium w Licheniu. Jury w uzasadnieniu wymieniło bezpretensjonalność idei i perfekcję wykonania.