Ma to pozwolić Straży Miejskiej na sprawną identyfikację zwierzęcia.

Takie wszczepienie identyfikatorów ma umożliwić szybkie rozpoznanie, czy przy dorożce stoi ten koń, który faktycznie tam być powinien.

Od 1 stycznia w dodatku krakowscy dorożkarze mogą używać w zaprzęgu koni co najmniej pięcioletnich, nie wolno im też „korzystać z usług” ogierów. Powozić dorożką można będzie jedynie w obecności pełnoletniego pomocnika.