Gąski, gąski do Polski

Polacy powinni jeść gęś na Święto Niepodległości. Nasza gęsina jest znana w Europie, a w kraju zapomniana

Publikacja: 06.11.2009 23:31

Gąski, gąski do Polski

Foto: Rzeczpospolita

Pod koniec XIX wieku na Giełdzie Towarowej w Warszawie‚ rocznie sprzedawano ponad 3‚5 mln gęsi. Większość z nich wędrowała potem do Prus. Przed wyprawą gęsi „podkuwano”‚ przepędzając je przez ciekłą smołę‚ następnie przez piasek. Na nogach tworzyły im się swoiste podeszwy‚ które chroniły podczas wędrówki.

Dziś jest podobnie. Rocznie w naszym kraju produkuje się do 20 tysięcy ton gęsiny‚ z czego jedynie 700 ton ląduje na polskich stołach. Gęsina jest u nas w niełasce. A szkoda.

Krąży sporo mitów – uważa się‚ że jest to mięso tłuste‚ łykowate‚ twarde‚ trudne w obróbce. Prawda jest inna. – Wystarczy kupić 17-tygodniową owsianą gęś‚ żywiącą się zielonką‚ biegającą po dworze – ta będzie miała prawdziwy smak – mówi dr Halina Bielińska‚ zastępca dyrektora Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego Zakładu Doświadczalnego w Kołudzie Wielkiej na Kujawach. Tutejsi naukowcy od ponad 40 lat zajmują się badaniami nad hodowlą gęsi. Efektem tych prac jest wyhodowana tu – gęś Biała Kołudzka.

 

 

Badacze opracowali zasady karmienia ptaków‚ tak‚ by ich mięso miało jak najwięcej walorów smakowych i zdrowotnych. Najpierw karmi się je naturalnymi paszami‚ a przez trzy tygodnie przed ubojem – owsem. Brojlery i indyki takiej paszy często w ogóle nie widzą – mówi dr Bielińska i dodaje‚ że gęsi nie da się – jak kurczaka – zamknąć i hodować bez wypuszczania na wybieg i łąkę.

Ponieważ wzrostu gęsi nie da się sztucznie przyspieszyć‚ jej mięso jest zdrowe – i wcale nie takie tłuste‚ jak się uważa. Zawartość tłuszczu w gęsi owsianej wynosi średnio 3‚5 do 5 procent‚ a w cielęcinie to 8 – 10 proc. – Gęsina zawiera też dużo wielonienasyconych kwasów tłuszczowych‚ które pomagają obniżyć poziom tzw. złego cholesterolu – mówi dr Bielińska.

Jednak‚ jeśli kupować‚ to gęś młodą‚ bo‚ jak pisała Lucyna Ćwierczakiewiczowa w książce kucharskiej „365 obiadów”

– „Gęś tylko młoda i nieco podkarmiona może być smaczna na pieczyste”.

– Gęś nie jest łatwym mięsem, szczególnie do podawania w restauracji. Umiejętności kucharza decydują‚ czy danie z niej przyrządzone jest smaczne – przyznaje Artur Moroz‚ szef kuchni i właściciel restauracji Bulaj w Sopocie. W okresie jesieni w jego karcie zawsze pojawia się gęsina.

Pieczenie gęsi wymaga dużo czasu‚ więc dania nie można przygotować na poczekaniu. – W przeciwieństwie do kaczki czy indyka‚ raz upieczonej gęsi nie można odgrzać‚ bo stanie się łykowata – mówi. Jak zatem ją przyrządzać?

Najlepiej w... gęsiarce‚ czyli żeliwnej brytfance‚ w piekarniku. Dzięki grubym ściankom‚ ciepło jest równomiernie przewodzone do naczynia‚ a ciężka pokrywa zapobiega wysychaniu.

 

 

Prócz klasycznej pieczonej gęsi w polskiej tradycji kulinarnej funkcjonują jeszcze inne słynne potrawy. Na przykład półgęski‚ zwane na Kaszubach pierśnikami. To pozbawione kości połówki gęsich piersi‚ które zawija się w płat tłustej skóry‚ a następnie wędzi i podsusza. Podaje się pokrojone w cienkie plasterki. Półgęski występują w „Panu Tadeuszu”:

„Zaś dla mężczyzn wędliny leżą do wyboru:

Półgęski tłuste‚ kumpia‚ skrzydliki ozoru‚

Wszystkie wyborne‚ wszystkie sposobem domowym

Uwędzone w kominie dymem jałowcowym”.

Dla Kaszub charakterystyczna jest także obona‚ czyli okrasa z gęsiego tłuszczu i siekanego mięsa. Słynne danie to też pipki. Pod tym terminem kryją się dwie różne potrawy: duszone gęsie żołądki bądź faszerowana doprawionym mięsem gęsia szyjka.

– Moim zdaniem, gęsina to mięso numer 1‚ jeśli chodzi o walory smakowe – mówi Moroz. – Jej mięso jest ciemne‚ zbliżone do dziczyzny‚ o charakterystycznym‚ wyrazistym smaku. Gratka dla smakoszy.

Okazję do spróbowania gęsiny da akcja „Gęsina na św. Marcina” zorganizowana przez Slow Food Polska oraz Instytut Zootechniki w Kołudzie Wielkiej‚ pod patronatem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. Od 11 do 22 listopada w ponad 20 restauracjach w Polsce będą serwowane dania z młodych gęsi owsianych z Kołudy Wielkiej. Szefowie kuchni zaproponują gościom potrawy według własnych przepisów‚ które następnie trafią do „gęsiej” książki kucharskiej.

– Bierzemy przykład z Niemców, kupując ich samochody. Równie dobrze moglibyśmy brać z nich przykład i kupować polskie gęsi – żartuje Moroz. U naszych zachodnich sąsiadów gęsina uchodzi za towar luksusowy i odświętny.

 

 

Lista restauracji uczestniczących w akcji „Gęsina na św. Marcina”:

„Absynt”

, szef kuchni Agata Wojda – Warszawa

„Ancora”

, szef kuchni Adam Chrząstowski – Kraków

„Bulaj”

, szef kuchni Artur Moroz – Sopot

„Copernicus”

, szef kuchni Marcin Filipkiewicz – Kraków

„Dom Wigierski”

– w Domu Pracy Twórczej, szef kuchni Michał Grnyo - Wigry (Suwałki)

„Kolumnowa”

w Hotelu Warszawa Spa & Resort, szef kuchni Marcin Budynek – Augustów

„Mirador”

, szef kuchni Dariusz Opasek - Warszawa

„Młyn”

w Hotelu Młyn, szef kuchni Urszula Robaczyńska – Włocławek

„Monopol”

w Hotelu Monopol, szef kuchni Krzysztof Żurek - Wrocław

„Piotrkowska 97”

, szef kuchni Urszula Czyżak – Łódź

„Restauracja Likus Concept Store”

, szef kuchni Arkadiusz Janczarek – Warszawa

„Ristorante Cristallo”

, szef kuchni Ryszard Warnke - Katowice

„Romantyczna”

w Hotelu SPA dr Ireny Eris, szef kuchni Bartosz Budnik - Wysoka Wieś (Wzgórza Dylewskie - Ostróda)

„Spichrz”

, szef kuchni Ewa Politowska – Toruń

„Stara Apteka”

, szef kuchni Grzegorz Kwiatkowski – Inowrocław

„Stara Piekarnia”

, szef kuchni Piotr Polak – Pszczyna

„Weranda”

, szef kuchni Tomasz Kosiński - Bydgoszcz

 

 

 

Przepisy szefów kuchni z wybranych restauracji biorących udział w akcji

Pierś gęsi marynowana w różanym pieprzu podana z płatkami fig i sałatką z kiełków i gruszek

400 g piersi z gęsi

1,5 łyżki soli morskiej

3 łyżki cukru

6 łyżek suszonych płatków kwiatu róży

1 łyżka pieprzu seczuańskiego

1 łyżka pieprzu czarnego pół łyżki ziaren kardamonu

1 cm imbiru

2 duże suszone figi zamrożone

1 duża gruszka pół szklanki kiełków rzodkiewki

pół szklanki młodej rukoli

1 łyżka miodu 1 łyżka siekanej natki pietruszki

sól

Płatki róży, pieprz, kardamon, imbir i sól zmiksuj w melakserze. Dodaj do tego cukier i powstałą mieszanką natrzyj pierś gęsi. Zawiń wszystko szczelnie w folię spożywczą i odstaw do lodówki na minimum cztery doby, po czym pierś zamroź. Gruszkę obierz i pokrój w julienne. Wymieszaj z kiełkami, rukolą, natką pietruszki i solą.

Zamrożoną pierś gęsi obsmaż na suchej, mocno rozgrzanej patelni, kładąc skórą do dołu, tak by jak najmocniej wytopić z niej (skóry) tłuszcz. Od strony mięsa obsmażaj tylko przez kilka sekund. Ważne, by obsmażać pierś chwilę przed podaniem. Na talerzu ułóż sałatkę, na sałatce plastry piersi krojone najcieniej jak to możliwe. Mięso posyp płatkami fig krojonymi bardzo cienko na mandolinie do trufli.

Adam Chrząstowski, restauracja „Ancora” - Kraków

 

 

800 g gęsich żołądków, ok. 7-8 połówek

1 kg tłuszczu gęsiego

4 gałązki tymianku

4 utłuczone ziarna jałowca

4 utłuczone ziarna ziela angielskiego

4 pokrojone w plastry ząbki czosnku

2 listki laurowe

2 gałązki rozmarynu

sól, pieprz

Zdjąć lub odciąć z żołądków opalizującą skórkę. Nacięta ostrym nożem daje się łatwo ściągnąć. Opłukać i osuszyć. Obłożyć przyprawami, ciasno ułożyć w naczyniu, zakryć folią spożywczą i wstawić na noc do lodówki. Tłuszcz gęsi stopić na małym ogniu, pod przykryciem. Przecedzić i usunąć resztki, które nie dają się stopić. Oczyścić z przypraw i zanurzyć żołądki w gorącym tłuszczu. Gotować powolutku, na małym ogniu, przez ok. 2 godziny. Sprawdzić widelcem, czy są miękkie, zdjąć z ognia i zostawić do ostudzenia. Przez cały czas gotowania i przy odgrzewaniu żołądki powinny być całkowicie zanurzone w tłuszczu, gdyż wystające końcówki szybko schną i ciemnieją. Podawać na zimno lub na gorąco, np. pokrojone w plasterki na soczewicy duszonej z grzybami.

Agnieszka Kręglicka, „Kręgliccy Restauracje i Catering” - Warszawa

 

 

Dzielimy gęś na pierś i udko, pierś dzielimy dodatkowo na pół. Całość solimy i pieprzymy, zostawiamy na dwie godziny w lodówce. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 230 stopni. Rozkładamy gęś na blasze i zapiekamy przez około 10-12 minut. Mięso wówczas się zamyka.

Po wyjęciu z piekarnika mięso ląduje w rondlu z kiszoną kapustą i zielem angielskim i suszonymi grzybkami, w którym następnie jest podlane szklanką czerwonego wina, wodą i wytopionym podczas zapiekania tłuszczem gęsim. Całość powinna być zalana płynem. Gęś dusimy na wolnym ogniu do miękkości, jednak trzeba uważać, by się nie rozgotowała, aby mięso nie odeszło od kości.

Tak przygotowaną gęś pozostawiamy do ostygnięcia, by już chłodną przełożyć do lodówki, w której powinna pozostać przez minimum 2-3 dni, a nie zaszkodzi, jak pozostanie 2 tygodnie. Danie przed samym podaniem zapiekamy w piekarniku.

Artur Moroz, restauracja „Bulaj” - Sopot

 

 

4 piersi gęsi

2 łyżki grubej soli

1,5 kg tłuszczu gęsiego

świeży rozmaryn i tymianek

pieprz młotkowany

główka czosnku

Nasmarować pierś gęsi solą, pieprzem i posiekanym czosnkiem. Dodać zioła i pozostawić w lodówce na noc. Następnego dnia gotować w rozpuszczonym gęsim tłuszczu około 2 godzin. Gorącym tłuszczem zalać gęsi i odstawić na kolejną noc do lodówki. Gęś przygotowana według tego przepisu może leżeć w lodówce kilka tygodni – nabiera wtedy specyficznego aromatu. To dawna metoda konserwowania mięs. Podgrzewamy ją w gorącym piekarniku lub obsmażając od strony skóry na suchej patelni. Gęś podajemy z sosem z czerwonego wina cabernet sauvignon i kapustą z żurawinami.

Sos:

1 butelka czerwonego cabernet sauvignon

2 łyżki miodu

kilka suszonym śliwek

1 cebula

4 łyżki oliwy liść laurowy,

kora cynamonu,

czosnek,

tymianek

Na oliwie podsmażyć pokrojoną w drobną kostkę cebulę, dodając posiekany czosnek i gałązkę tymianku. Wlać wino, miód, liść laurowy i pokrojone w paski śliwki. Gotować około 20 minut. Doprawić solą i pieprzem.

Czerwona kapusta z żurawinami i miodem:

0,5 kg czerwonej kapusty

100 g żurawiny

1 cebula posiekana usmażona na złoto

1 łyżka miodu tłuszcz gęsi do smażenia

tymianek,

czosnek

sól, pieprz

Kapustę pokroić w grubsze paski i podsmażyć na chrupiąco na tłuszczu gęsim. Dodać cebulę, miód i smażyć około 5 minut. Dołożyć żurawinę i listki tymianku, doprawić. Trzymać na małym ogniu około 3 minut. Tuż przed podaniem dodać 3 łyżki sosu winnego i drobno posiekany ząbek czosnku.

Idealnym dodatkiem jest ugotowana zielona soczewica z Puy.

Agata Wojda, restauracja „Absynt” - Warszawa

 

 

1 szt. gęś – do 6 miesięcy

200 g marchwi

200 g cebuli

100 g selera naciowego

50 g czosnku

200 g wina białego

6 gruszek zielonych

estragon,

tłuszcz gęsi foie gras 100 g

glukoza 100 g

śmietana 100g

sól, pieprz

Gęś nafaszerować obranymi i krojonymi warzywami i natrzeć solą. Piec w piekarniku rozgrzanym do ok. 180 stopni, przez 1,5–2 godziny. Podlać winem białym, w czasie pieczenia obracać gęś i podlewać wytworzonym sosem. Upieczoną gęś pokroić na porcje. Wątrobę (foie gras) gęsią połączyć z glukozą, śmietaną, solą i pieprzem, podgrzać i zmiksować, przecedzić. Ostudzić i zrobić lody. Gruszki pokroić na kawałki i smażyć na gęsim tłuszczu z estragonem, na koniec dodać tłuczony czarny pieprz.

Wszystko podawać na talerzu polane sosem spod pieczeni. Można podać dodatkowo świeże sałaty z octem balsamicznym i oliwą.

Krzysztof Żurek, restauracja „Monopol” - Wrocław

 

Pod koniec XIX wieku na Giełdzie Towarowej w Warszawie‚ rocznie sprzedawano ponad 3‚5 mln gęsi. Większość z nich wędrowała potem do Prus. Przed wyprawą gęsi „podkuwano”‚ przepędzając je przez ciekłą smołę‚ następnie przez piasek. Na nogach tworzyły im się swoiste podeszwy‚ które chroniły podczas wędrówki.

Dziś jest podobnie. Rocznie w naszym kraju produkuje się do 20 tysięcy ton gęsiny‚ z czego jedynie 700 ton ląduje na polskich stołach. Gęsina jest u nas w niełasce. A szkoda.

Pozostało 95% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"