Od sylwestra dzielą nas już tylko tygodnie. Nawet kilka dni przed możemy zadbać o siebie w spa, by potem zabłysnąć podczas balu. Wiele ośrodków położonych zwłaszcza w ośrodkach turystycznych ma specjalną ofertę obejmującą okres sylwestrowy.
Tak jest np. w hotelu Bryza w Juracie. Pakiet poza zabawą i noclegiem obejmuje m.in. baseny, suchą saunę, a także salę fitness. Panie mogą też skorzystać z pomocy makijażystki. Za usługi spa trzeba dodatkowo zapłacić. – W pakiecie, który proponuje nasz salon przed sylwestrem, mamy specjalne zabiegi dla niego i dla niej – opowiada Anna Hencka, dyrektor spa.
Bryza oferuje m.in. zabieg, który oczyszcza cerę, nawilża ją i na koniec rozświetla. – Najlepiej go zrobić dzień przed wyjściem – tłumaczy Anna Hencka. Dodaje, że w jej hotelu dostępne są również zabiegi, które można wykonywać tego samego dnia, bo bogata struktura i konsystencja kosmetyków daje natychmiastowy efekt.
Hencka radzi, żeby inwestować we własną skórę cały rok, bo to się opłaca. – Jeśli w wirze codzienności nie mamy na to czasu, proponuję błyskawiczne rozwiązania w spa, gdzie można skorzystać z wielu możliwości – dodaje dyrektor z Bryzy.
Poleca m.in. zabiegi odświeżające skórę, tzw. bomby witaminowe, oraz takie, które pielęgnują okolice ust i oczu. Np. Kokon Nawilżający (w cenie 300 zł) jest przeznaczony dla osób, które mają skórę suchą i odwodnioną. Po nim makijaż długo się utrzymuje, a kobiety wyglądają olśniewająco. Z kolei zabieg Art de Peau za 500 zł odmładza skórę. – Jest luksusowy, bo używamy do niego kawioru – mówi dyrektor Hanecka. Natomiast zabieg Supreme Lift (470 zł) ujędrnia skórę, dogłębnie ja nawilżając. W spa w hotelu Bryza są też zabiegi dla panów. I tak np. Jatoman (240 zł) odstresowuje skórę i daje jej witalność. Z kolei zabieg Homme Galland (240 zł) działa relaksacyjnie i usuwa oznaki zmęczenia.