Reklama

Andrzejki, noc zabawy i wróżby

Dziś Andrzejki. Warto się zaopatrzyć w wosk i lewe buty, żeby w nocy odprawić wróżby. A przy okazji zabawić się w miłym towarzystwie

Publikacja: 29.11.2011 08:56

Fot. mmarchin

Fot. mmarchin

Foto: Flickr

Dlaczego dzisiaj? Bo wróżby w wigilię świętego Andrzeja zwykły się spełniać. A przynajmniej niezamężne panny ufały, że tak właśnie jest. Panowie powróżyli sobie w Katarzynki - w nocy z 24/25 listopada. Warto pamiętać, że święta Katarzyna to patronka cnotliwych kawalerów.

Przy okazji - Andrzejki są ostatnim dniem, a właściwie nocą, kiedy możemy brać udział w hucznych zabawach.

Panny mogą dzisiejszej nocy poznać imię swego przyszłego wybranka. Dlaczego dzisiaj? Bo święty Andrzej jest m. in. patronem małżeństw, podróżujących, rybaków, rycerzy, woziwodów, rzeźników. Jest orędownikiem zakochanych, wspomaga w sprawach matrymonialnych i wypraszaniu potomstwa.

Co panna winna uczynić, żeby imię przyszłego małżonka poznać? Możliwości jest kilka. Najszerzej znane jest lanie wosku. Dzisiaj trudno o wosk i raczej trzeba się zadowolić stearyną, ale pobawić się warto. O czym trzeba pamiętać? Rozgrzaną stearynę lejemy na zimną wodę. Ważne, żeby przez dziurkę, np. w kluczu. Na podstawie kształtu woskowej figurki lub rzucanego przez nią cienia przewidujemy przyszłość lejącej.

Inna wróżba korzysta z kości. Panny kładą ogryzione kości w różnych miejsca pokoju. Potem wpuszcza się tam psa i  której panny wybierze kość, ta pierwsza za mąż pójdzie.

Reklama
Reklama

W porównaniu z układaniem kości metoda "na buty" wydaje się niemal sterylna. Panny muszą ustawiać buty z lewej nogi jeden za drugim w pokoju, po czym ostatni przestawiają na początek tak długo aż pierwszy but  dotknie progu. Panna, której but pierwszy dotknie progu, pierwsza wyjdzie za mąż.

Wróżyć można z obierek jabłek. Wystarczy obrać starannie, żeby nie przerwać skórki i rzucić za siebie. Kształt obierki ma oznaczać pierwszą literę imienia przyszłego męża.

Jeszcze inny sposób polegał na wycięciu z papieru serca, napisanie na nim imion, po czym przebiciu go igłą od tyłu. Imię, na jakie trafi igła, to oczywiście imię przyszłego narzeczonego.

Z przytoczonych wróżb widać, że większość miała na celu przepowiedzenie, która z panien pierwsza wyjdzie za mąż. I kto będzie oblubieńcem. Dzisiaj we wróżby już nie wierzymy, do zamążpójścia nie każdej pannie się spieszy, ale powróżyć zawsze warto. A zatem, do topienia wosku marsz...

Dlaczego dzisiaj? Bo wróżby w wigilię świętego Andrzeja zwykły się spełniać. A przynajmniej niezamężne panny ufały, że tak właśnie jest. Panowie powróżyli sobie w Katarzynki - w nocy z 24/25 listopada. Warto pamiętać, że święta Katarzyna to patronka cnotliwych kawalerów.

Przy okazji - Andrzejki są ostatnim dniem, a właściwie nocą, kiedy możemy brać udział w hucznych zabawach.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama