Reklama

Palić wrotki, popijając

Publikacja: 06.07.2013 01:42

Sezon letni w pełni, a młodzież, która odwiedziła Berlin, mogła zauważyć, że tam metro ma kilka linii. W każdej z nich można natomiast spotkać obywateli, którzy popijają piwo, nie kryjąc go pod płaszczykiem papierowej torby przed kamerami lub stróżami porządku. Ktoś, kto przyzwyczai się do berlińskiej swobody, w Warszawie może mieć problem. Jedna linia metra piwoszy tolerować nie powinna, bo stałaby się piwiarnią.

Dlatego Warszawa dała zielone światło klubokawiarniom, gdzie można delektować się piwem nawet po godzinie 22. Jednocześnie piwa na ławce w parku popijać nie można.

Widząc więc nadciągający patrol straży miejskiej, młodzież krzyczy enigmatycznie: „Straż miejska, palmy wrotki!”. Tego związku frazeologicznego może nie rozumieć starsze pokolenie. Z kolei młodzi mają prawo nie wiedzieć, co to wrotki.

Wikipedia podaje, że to zwierzęta bezkręgowe, mnie jednak chodzi o obuwie na kółkach, które potem zmutowało w rolki.

Rolki, jak wiadomo, są amerykańskie, tymczasem wrotki europejskie. Pierwsze pojawiły się w XVIII wieku, we Francji, Belgii i w Anglii. W trzech krajach i od razu z czterema kółkami.

Reklama
Reklama

Piszę o kółkach, bo w wyrażeniu „palić wrotki” kółka i ich gumowe oponki są najważniejsze. Wszyscy byli pewnie świadkami, jak mafijne bryczki odjeżdżały z piskiem opon.

Kto był bliżej – mógł poczuć zapach spalonej gumy, bo gangsterzy szybko odjeżdżali, a wręcz uciekali. „Palmy wrotki” oznacza właśnie ucieczkę.

Najszybszą z możliwych.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama