Rzecznik dyscyplinarny dla prokuratorów Głównej i Oddziałowych Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wszczął postępowanie dyscyplinarne wobec prok. Piotra Piątka, autora aktu oskarżenia przeciwko decydentom, którzy w 1981 r. wprowadzili w Polsce stan wojenny. Postępowanie karne wszczęła również Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
W 2006 r. Piątek na papierze „uśmiercił" gen. Michała Janiszewskiego, członka Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Dzięki temu zmarły w 2016 r. generał nigdy nie stanął przed sądem. Sprawa wyszła na jaw dopiero po 12 latach, kiedy opisał ją – w kwietniu tego roku – portal TVN24. „Uśmiercenie" Janiszewskiego (był szefem gabinetu gen. Jaruzelskiego i jego kancelarii) wzbudza ogromne emocje. Jego sekretarką była bowiem Barbara Skrzypek, która obecnie jest szefową kancelarii prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Generał ma się dobrze
Ze śledztwa, które przeprowadziła „Rz", wynikało, że katowicki prokurator IPN, prowadząc śledztwo, wiedział, że generał żyje i jest ciężko chory. W 2006 r. 80-letni wówczas gen. Janiszewski był po rozległym udarze mózgu, a zaświadczenie lekarskie, które prokurator dostał od żony generała, znajdowało się w tomie 55 akt – wyłączonym z prokuratorskiego postępowania.
W kwietniu 2007 r. prok. Piątek oskarżył dziewięć osób z WRON, która w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. wprowadziła stan wojenny. Proces ruszył we wrześniu 2008 r. w Warszawie.
Wtedy okazało się, że generał Janiszewski żyje. Odczytując swoje wyjaśnienia, gen. Jaruzelski powiedział m.in.: „Stwierdzam też z przykrością, że dokumenty Prokuratury IPN zawierają szereg innych błędów. Przykładowo: akt oskarżenia na str. 145 uśmierca gen. Michała Janiszewskiego, a zażalenie Prokuratury (str. 8) na Postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 14 maja 1981 roku, skierowane 19 maja tegoż roku do Sądu Apelacyjnego, uśmierca z kolei gen. Zbigniewa Nowaka. Pragnę podzielić się z Panem Prokuratorem dobrą wiadomością. Jeden i drugi żyją – i oby jak najdłużej". Na słowa Jaruzelskiego nikt nie zareagował, a prokurator nie naprawił błędu.