- To jest sprawa, która absorbuje opinię publiczną od ostatnich dni. To, co się dzieje w radiowej Trójce, po której zostaje tylko cień Trójki pamiętanej z dawnych lat, to, co się wyrabia, ten bałagan, rozgardiasz, który został tam wprowadzony, to skrajne upartyjnienie, to kupienie sobie Listy Przebojów, bo tak można powiedzieć, że te dwa miliardy nie poszły tylko na propagandę, na wazelinę w „Wiadomościach”, tylko rozlały się również na radiową Trójkę i totalne upartyjnienie nawet listy przebojów... To jest skrajna głupota - mówił na konferencji prasowej Władysław Kosiniak-Kamysz, cytowany przez portal 300polityka.
- Ale o źródle trzeba powiedzieć, źródło jest niestety w Radzie Mediów Narodowych - dodał prezes PSL.
Przedwczoraj Grzegorz Podżorny, członek Rady Mediów Narodowych, złożył wniosek o odwołanie prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej. To pokłosie „anulowanego” notowania Listy Przebojów, wygranego przez najnowszy utwór Kazika Staszewskiego.
W rozmowie z „Presserwisem” poparcie wniosku zapowiedział Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych z rekomendacji PO. Inny członek Rady, posłanka PiS Joanna Lichocka, wyraziła jednak wsparcie dla Agnieszki Kamińskiej i Tomasza Kowalczewskiego, dyrektora Trójki. „Mają trudną pracę, narażeni są na ataki z różnych stron. W tej sprawie mają rację” - napisała na Twitterze.