"Świadek" według Stefaniuka

Wicemarszałek Franciszek Stefaniuk (PSL) napisał fraszkę na dotychczasowe przesłuchania świadków przed komisją śledczą badającą aferę hazardową

Publikacja: 12.02.2010 09:23

Franciszek Stefaniuk podczas obrad komisji śledczej

Franciszek Stefaniuk podczas obrad komisji śledczej

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

[srodtytul]Świadek[/srodtytul]

Czy pan pamięta?

Nie, nie pamiętam.

No rzeczywiście tak to się zdarza,

A "to" pan pamięta?

Reklama
Reklama

Nie proszę pana. Pan się powtarza.

Niech pan przypomni.

Już zapomniałem.

A zna pan "tamtego"?

Nigdy nie znałem.

Czy z jakąś figurą pan się przyjaźnił?

Reklama
Reklama

Gdyby tak było to bym się zbłaźnił.

Czy zna pan tych gości od interesów?

Ja nawet nie znam własnego adresu.

A kiedy pan w sprawie tak się rozeznał?

Jam tak naprawdę sprawy tej nie znał.

To co pan wiedział?

Reklama
Reklama

Nic nie wiedziałem.

Czy prawdę pan mówi?

Toż przysięgałem.

Czy pan jakiś szczegół w pamięci zachował?

To tajemnica ze wszech miar państwowa.

Reklama
Reklama

Jak pan uważa skąd takie piekło?

Bo byłem szczelny ale przeciekło...

Pan działał na pozór, choć mówił że dzielnie.

Myślałem że jeszcze wszystko uszczelnię.

Zgodnie z etyką, czy było formalnie?

Reklama
Reklama

Nawet jak błąd był, to także legalnie.

To jaka w tej sprawie jest polityka?

By jak najprędzej dopędzić królika.

[srodtytul]Świadek[/srodtytul]

Czy pan pamięta?

Pozostało jeszcze 96% artykułu
Reklama
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
„Polityczne Michałki”: Hołownia między młotem a kowadłem, Tusk w trybie i stroju kryzysowym
Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama