Reklama

Kudrycka prosi o kontrolę pracy Zyzaka

Ministerstwo nauki chce skontrolować UJ. Jarosław Kaczyński: skandaliczna decyzja. Wydział Historii: nie mamy nic do ukrycia

Aktualizacja: 02.04.2009 15:16 Publikacja: 02.04.2009 13:37

Paweł Zyzak

Paweł Zyzak

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Minister Barbara Kudrycka wystosowała prośbę do Państwowej Komisji Akredytacyjnej o "przeprowadzenie kontroli akredytacyjnej w trybie nadzwyczajnym".

Kontrola ma być przeprowadzona "w związku z nieprawidłowościami metodologicznymi w procedurze przygotowania, zrecenzowania i obrony pracy magisterskiej pana Pawła Zyzaka na Wydziale Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego ujawnionymi w artykułach prasowych i szerokiej debacie publicznej".

[srodtytul]Wolność nauki zagrożona?[/srodtytul]

- Obowiązkiem PiS jest przygotowanie ustawy chroniącej wolność nauki i wolność słowa w Polsce - w ten sposób prezes PiS Jarosław Kaczyński zareagował na decyzję minister nauki Barbary Kudryckiej. Kaczyński decyzję tę nazwał "niebywale wręcz skandaliczną".

- W Polsce (...) mamy dzisiaj do czynienia z bardzo wyraźnym zagrożeniem wolności słowa i wolności nauki - mówił Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem, "można tak czy inaczej oceniać tę książkę, ale to co się wokół tego wyprawia, próby przesłuchiwania promotora tej pracy magisterskiej, ataki na autora, jakaś histeria, która wokół tego wybuchła, to jest po prostu coś zupełnie niebywałego, kompletnie niespotykanego w kraju demokratycznym".

- Póki Platforma będzie miała coś do powiedzenia w tym kraju - żadne prawa obywatelskie, w tym wolność do publikowania prac naukowych nie będą zagrożone - powiedział z kolei premier Donald Tusk.

- Nikt nie będzie cenzurował prac, ale warto sprawdzić, czy za publiczne pieniądze ktoś nie oczernia byłego prezydenta Lecha Wałęsy - dodał. - Jeśli był to paszkwil (praca magisterska Zyzka - przyp.), a nie badania naukowe to trzeba to sprawdzić - zaznaczył.

[srodtytul]Wydział nie ma nic do ukrycia[/srodtytul]

- Na Wydziale Historii nie mamy nic do ukrycia, jeżeli ministerstwo nauki podejmie kontrolę, to proszę bardzo - powiedział dziekan Wydziału Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego Andrzej Banach.

Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego Karol Musioł ze spokojem czeka na Państwową Komisję Akredytacyjną, bo jest przekonany, ze standardy nauczania na UJ są bardzo wysokie.

Reklama
Reklama

- Absolutnie się tego nie boję, bo wszyscy jesteśmy mądrymi ludźmi i nikt nie chce wprowadzenia cenzury na Uniwersytecie, a ja jestem pierwszy, który się temu nie podda - powiedział Musioł.

Podkreślił, że minister Kudrycka ma prawo zapoznać się z faktami. - Deklaruję pełną pomoc - zaznaczył rektor UJ.

Jak dodał, merytoryczną częścią działania pana Zyzaka zajmuje się już Rada Wydziału, na którym książka powstała. - Książka, która jest oparta na anonimowych źródłach musi budzić emocje, w tym moje - powiedział.

Jak przypomniał, co roku na UJ bronionych jest 8,5 tys. prac magisterskich. - Pewnie jest tak, że w kilku znajdują się błędy - mówił.

Książka Pawła Zyzaka oparta jest na jego obronionej w ub.roku pracy magisterskiej, której promotorem na Uniwersytecie Jagiellońskim był prof. Andrzej Nowak, redaktor naczelny krakowskiego miesięcznika "Arcana".

Minister Barbara Kudrycka wystosowała prośbę do Państwowej Komisji Akredytacyjnej o "przeprowadzenie kontroli akredytacyjnej w trybie nadzwyczajnym".

Kontrola ma być przeprowadzona "w związku z nieprawidłowościami metodologicznymi w procedurze przygotowania, zrecenzowania i obrony pracy magisterskiej pana Pawła Zyzaka na Wydziale Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego ujawnionymi w artykułach prasowych i szerokiej debacie publicznej".

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Nalot policji na „ryczące” auta. 113 mandatów na kwotę 25 tysięcy złotych w dwa dni
Kraj
Strefa VIP na Lotnisku Chopina. Osobista obsługa, limuzyna i luksus bez kolejek
Kraj
Ponad 1000 kandydatów do szkół doktorskich UW. Jakie dyscypliny wybierali?
Kraj
Zaskakujące losy ikon z zamku Czocha. Skąd się wzięły w Olsztynie?
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama