Kudrycka: sprawdzić Zyzaka

Zamieszanie wokół biografii Wałęsy. Minister nauki zleca kontrolę na UJ w sprawie kontrowersyjnej pracy magisterskiej. Zdaniem części naukowców to atak na swobodę badań

Publikacja: 03.04.2009 01:55

Wyniki kontroli zleconej przez minister nauki Barbarę Kudrycką poznamy najwcześniej za półtora miesi

Wyniki kontroli zleconej przez minister nauki Barbarę Kudrycką poznamy najwcześniej za półtora miesiąca

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Uniwersytet Jagielloński będzie się tłumaczyć za książkę Pawła Zyzaka „Lech Wałęsa. Idea i historia”. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka zdecydowała o przeprowadzeniu na uczelni nadzwyczajnej kontroli.

Jak napisała w liście do przewodniczącego Państwowej Komisji Akredytacyjnej prof. Marka Rockiego, kontrola ma być przeprowadzona „w związku z nieprawidłowościami metodologicznymi w procedurze przygotowania, zrecenzowania i obrony pracy magisterskiej pana Pawła Zyzaka na Wydziale Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego”. – Wyniki takiej oceny mogą być znane najwcześniej za półtora miesiąca – mówi „Rz” Rocki.

Według niego minister nauki zwraca się o „przeprowadzenie kontroli w trybie nadzwyczajnym” średnio kilkanaście razy rocznie. Jednak to pierwszy raz, kiedy dzieje się tak z powodu pracy magisterskiej.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego w rządzie PiS prof. Michał Seweryński uważa, że zadaniem PKA jest ocena jakości kształcenia, a nie tej czy innej pracy magisterskiej.

Władze UJ podchodzą do decyzji minister spokojnie. – Ma prawo do takiej kontroli. Jesteśmy otwarci. Nie mamy nic do ukrycia – mówi „Rz” dziekan Wydziału Historii UJ prof. Andrzej Banach. Przypomina, że w grudniu 2007 r. PAK przyznała Instytutowi Historii akredytację na kolejne pięć lat z bardzo pochlebną oceną.

Część historyków z UJ odbiera decyzję Kudryckiej jako naciski polityczne. – To przejaw nadgorliwości pani minister – komentuje prof. Tomasz Gąsowski. Jego zdaniem nie kieruje się ona troską o poziom prac magisterskich, ale kalkulacją natury politycznej.

– To zamach na swobodę badań naukowych – ocenia były dyrektor Instytutu Historii UJ prof. Piotr Franaszek.

Promotor pracy magisterskiej Zyzaka prof. Andrzej Nowak uważa, że decyzja minister nauki jest niesprawiedliwa wobec uniwersytetu. – Uczelnia niczym sobie na nią nie zasłużyła – mówi „Rz”. Dodaje jednak, że sam jest z takiej kontroli zadowolony: – Nareszcie ktoś dokładnie przeczyta pracę i moją do niej recenzję. Obecnie wszyscy się na ten temat wypowiadają, a prawie nikt nie wie o czym.

Prof. Nowak jest przekonany, że taka kontrola wypadnie dla niego pomyślnie, bo praca została napisana z zachowaniem naukowych standardów.

Sprawa kontroli rozgrzała także polityków. – Można źle oceniać tę książkę, ale próby przesłuchiwania promotora, ataki na autora, ta cała histeria to jest coś niebywałego w państwie demokratycznym – uważa prezes PiS Jarosław Kaczyński.

– Nikt nie ma prawa kłamać, oczerniać Lecha Wałęsy i zatruwać życia publicznego za pieniądze publiczne – odpowiadał premier Donald Tusk. Zapowiedział zmiany w ustawie o IPN. Szczegóły ma przedstawić w sobotę Radzie Krajowej PO.

Poseł Platformy Janusz Palikot zapowiedział w „Kropce nad i” likwidację Instytutu. – Obiecuję, że ta instytucja będzie zlikwidowana – zapewniał. W jego ocenie działania IPN są rodem ze „stalinowskich lat 50.”. Palikota szczególnie oburzyło stwierdzenie prezesa Instytutu Janusza Kurtyki, że Aleksander Kwaśniewski był zarejestrowany jako TW „Alek”.

Zdaniem posłów z SdPl-Nowa Lewica i Demokratycznego Koła Poselskiego to pomówienie. Skierowali zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez szefa IPN.

Kurtyce odpowiedział też Lech Wałęsa. – Pan jest niepoważny albo chory, albo nie nadaje się na to stanowisko. A pisze pan bzdury – mówił, odnosząc się do środowego listu otwartego szefa IPN. Kurtyka napisał, że książka Zyzaka „stanowi przykład nadużycia wolności słowa, ale nie powinno to być dla nikogo pretekstem do działań zmierzających do ograniczenia swobody wypowiedzi”.

Publikacja Zyzaka może mieć i inne konsekwencje. Krakowski adwokat Ryszard Rydiger złożył pozew o ochronę dóbr osobistych przeciw wydawnictwu Arcana. – Książka obraża moje dobra osobiste, czyli pamięć o symbolu, którym jest dla mnie Lech Wałęsa – powiedział.

[ramka]

Zdobycie książki Pawła Zyzaka „Lech Wałęsa. Idea i historia” graniczy z cudem. – Mieliśmy ją w sprzedaży od początku marca i zainteresowanie nie było zbyt wielkie. Kiedy wokół niej zrobiło się głośno w mediach, wszystkie egzemplarze błyskawicznie się rozeszły – usłyszeliśmy w warszawskim salonie Empik przy ul. Marszałkowskiej. W innych księgarniach jest podobnie. Publikacja została wydana w 3 tysiącach egzemplarzy. Inna książka o byłym prezydencie: „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii” Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka po kilku dodrukach rozeszła się w 48 tys. egzemplarzy. [/ramka]

[ramka][b]Opinia[/b]

[b]doktor Krystyna Łybacka, minister edukacji w rządzie Leszka Millera, posłanka Lewicy[/b]

Trudno oprzeć się wrażeniu, że prośba minister nauki skierowana do Państwowej Komisji Akredytacyjnej ma ściśle określone podłoże – awanturę związaną z pracą Pawła Zyzaka. Sam przewodniczący PKA prof. Marek Rocki stwierdził, że nie robi ona kontroli, tylko wydaje ocenę. Natomiast minister nauki używała słowa „kontrola”, zatem jej intencje są jasne. Poza tym prof. Rocki mówił, że PKA stosunkowo niedawno oceniła Wydział Historii UJ. Trudno mi sobie wyobrazić, by szef resortu przy takiej incydentalnej sytuacji żądał ponownej oceny.Używanie komisji do doraźnej kontroli politycznej nie jest szczęśliwym posunięciem. Przypuszczam, że minister mogła zostać o to poproszona, być może przez premiera. Źle jest, jeśli bieżące wydarzenia polityczne inspirują takie działania władz, tym bardziej że uczelnie mają autonomię. [/ramka]

Uniwersytet Jagielloński będzie się tłumaczyć za książkę Pawła Zyzaka „Lech Wałęsa. Idea i historia”. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka zdecydowała o przeprowadzeniu na uczelni nadzwyczajnej kontroli.

Jak napisała w liście do przewodniczącego Państwowej Komisji Akredytacyjnej prof. Marka Rockiego, kontrola ma być przeprowadzona „w związku z nieprawidłowościami metodologicznymi w procedurze przygotowania, zrecenzowania i obrony pracy magisterskiej pana Pawła Zyzaka na Wydziale Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego”. – Wyniki takiej oceny mogą być znane najwcześniej za półtora miesiąca – mówi „Rz” Rocki.

Pozostało 89% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo