O 36 wzrosła w ciągu ostatniego roku liczba śledztw, które trwają ponad pięć lat. Jest ich teraz 167 – wynika z danych Ministerstwa Sprawiedliwości, do których dotarła „Rz”. Spraw toczących od dwóch do pięciu lat jest 734, o 81 więcej niż w 2008 r.
– Tendencja jest niepokojąca i wskazuje na to, że prokuratura pracuje gorzej – mówi „Rz” poseł PiS Zbigniew Wassermann, były prokurator. Uważa, że zawodzi profesjonalizm i nadzór, czego przykładem jest sprawa dotycząca zabójstwa Krzysztofa Olewnika.
Najwięcej długotrwałych śledztw jest w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie – 167 ponaddwuletnich i 56 trwających przeszło pięć lat (to do niej trafia zdecydowana większość kluczowych spraw). Na drugim miejscu są prokuratorzy z apelacji katowickiej – 129 spraw ponaddwuletnich i 32 ponadpięcioletnie.
[wyimek][b]167 śledztw[/b] w kraju toczy się dłużej niż pięć lat, rok temu takich spraw było o 36 mniej[/wyimek]
Gdzie nie ma problemu? Z danych resortu wynika, że najmniej wieloletnich śledztw jest w apelacji gdańskiej – tylko dwa toczą się ponad pięć lat. Dobre wyniki mają prokuratury poznańskie i szczecińskie. A w słupskiej żadna ze spraw nie trwa dłużej niż dwa lata.