Aktualizacja: 27.01.2015 21:11 Publikacja: 27.01.2015 20:17
Foto: Fotorzepa
- To była próba przejęcia majątku od starszej osoby z zaburzeniami psychicznymi. Gdyby nie interwencja rodziny to nieruchomości i inne rzeczy trafiłyby w ręce osoby, która nie miała do nich żadnych praw. A najgorsze jest to, że pomagała jej w tym kancelaria notarialna, której pracownicy widząc stan zdrowia staruszki nie powinni sporządzać żadnych dokumentów – twierdzą łódzcy śledczy.
Niemal 90-letnia mieszkanka Łodzi dwa lata temu została wdową po pracowniku naukowym. Bliskiej rodziny nie ma, a jedynie dalekich krewnych. Jest osoba samotną, z dużymi problemami zdrowotnymi. Nie ma świadomości co dzieje się z nią i wokół.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas