Reklama

Padła kolejna klacz z Janowa Podlaskiego, własność Shirley Watts

W nocy z piątku na sobotę padła kolejna klacz ze stadniny w Janowie Podlaskim, Amra. To już trzecia klacz w ciągu kilku miesięcy, a druga należąca do Shirley Watts.

Aktualizacja: 03.04.2016 07:05 Publikacja: 02.04.2016 15:19

Były prezes stadniny w Janowie Marek Trela i klacz Amra, 2008 rok

Były prezes stadniny w Janowie Marek Trela i klacz Amra, 2008 rok

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

Po zaobserwowaniu u klaczy niepokojących objawów zwierzę zostało przetransportowane do kliniki SGGW w Warszawie - informuje Dziennik Wschodni.

Klacz przeszła operację, ale nie udało się jej uratować. Ze wstępnych informacji wynika, że - tak samo jak w przypadku pozostałych dwóch zwierząt - przyczyną śmierci był skręt jelit. Kilka dni wcześniej w tej samej klinice przyszło na świat jej źrebię, zdrowy ogier.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Zamkną dworzec Warszawa Centralna. Wiadomo, kiedy i na jak długo
Kraj
Międzynarodowe zawody łazików marsjańskich. W finale dwa zespoły z Politechniki
Kraj
Pierwsza taka biblioteka w Polsce. Metroteka, czyli książki pod ziemią na stacji metra Kondratowicza
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
warszawa
Ruchy miejskie nie chcą hali na Skrze. Ekspert: To dobrze skomunikowane miejsce
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama