Szef grupy Virgin zamierza być jednym z pierwszych kosmicznych turystów, których w kosmos zabierze jego firma zajmująca się turystyką kosmiczną, Virgin Galactic.
- Mówimy o miesiącach, nie o latach - a więc to już niedługo. Nadchodzi ekscytujący czas - powiedział 67-letni miliarder w rozmowie z BBC Radio 4.
- Przechodzę szkolenie jakie przechodzą astronauci - dodał Branson wyrażając nadzieję, że jego ciało "poradzi sobie dobrze w kosmosie". Aby poprawić kondycję Branson cztery razy dziennie gra w tenisa.
Branson uczestniczy w wyścigu z Elonem Muskiem i Jeffem Bezosem - wszyscy ci trzej miliarderzy chcą być pionierami na rynku turystyki kosmicznej.
Branson jest jednak przekonany, że choć Musk "radzi sobie fantastycznie" z wysyłaniem statków towarowych w kosmos i budowaniem coraz większych rakiet, to jednak - jak dodaje - prawdziwa rywalizacja toczy się między nim a Bezosem. - Idziemy łeb w łeb w wyścigu o to, kto pierwszy zabierze ludzi w kosmos. Przede wszystkim musimy zrobić to bezpiecznie - zaznacza.