WSA ws. reklamy umieszczonej na sprzedanym wcześniej samochodzie

Skarżąca twierdziła że nie jest właścicielem samochodu, na którym została umieszczona reklama jej działalności, gdyż pojazd został wcześniej sprzedany.

Sprawa toczyła się w Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Poznaniu. To w tym mieście pracownicy Zarządu Dróg Miejskich zauważyli dostawczego mercedesa zaparkowanego w pasie drogowym jednej z ulic. Na obu bokach pojazdu widniała duża, licząca 12 mkw. reklama wypożyczalni samochodów.

Pojazd obfotografowano i ustalono, że stał tam od 38 dni. Nie został więc zaparkowany chwilowo, lecz na dłużej, w miejscu, w którym nie prowadzi się wypożyczania samochodów, tylko w celu reklamy firmy zajmującej się taką działalnością. Zgodnie z ustawą o drogach publicznych, umieszczenie reklam w pasie drogowym wymaga zezwolenia oraz wniesienia odpowiednich opłat. Za niespełnienie tych wymogów grożą kary pieniężne.

Zarząd Dróg Miejskich ustalił, że w ten sposób reklamuje się właścicielka firmy, prowadzącej wynajem i samochodów osobowych i furgonetek pod nazwą Autotak. Do niej więc skierował decyzję o nałożeniu kary pieniężnej.

Właścicielka firmy odwołała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Poznaniu. Poinformowała, że nie jest właścicielką mercedesa, a tylko właściciel pojazdu, na którym jest umieszczona reklama, może ją usunąć. Wspomniany pojazd zmieniał kilkakrotnie właścicieli. W okresie, kiedy należał do firmy, służył jej reklamie. Potem przeszedł jednak w inne ręce, i w czasie, za który nałożono karę, miał już innego właściciela.

SKO uznało, iż nie ma znaczenia, że reklama znajdowała się na samochodzie, który nie należał aktualnie do właścicielki firmy. Przedmiotem sprawy była bowiem reklama, a nie samochód potraktowany jako konstrukcja, na której umieszczono reklamę firmy. Organ nie bada przyczyny i stopnia zawinienia. Nie ma też możliwości miarkowania kary pieniężnej, ponieważ zasady jej obliczania i stawki określają sztywno przepisy ustawy o drogach publicznych.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu właścicielka firmy nie zgodziła się ze stanowiskiem SKO. Jej zdaniem, tym, kto faktycznie zajął pas drogowy, jest aktualny właściciel pojazdu. I to do niego powinna być adresowana decyzja o karze pieniężnej.

WSA nie miał wątpliwości, że samochód został ustawiony w pasie drogi jako nośnik reklamy. Pojazdy z umieszczonymi na nich reklamami mogą korzystać z dróg publicznych bez zezwolenia. Wymaga go natomiast umieszczenie w pasie drogowym takiego pojazdu wtedy, gdy jego celem jest wyłącznie przekazanie określonej informacji wizualnej użytkownikom drogi –stwierdził sąd.

Umieszczenie reklamy w pasie drogowym bez zezwolenia zarządcy drogi jest niedopuszczalne i podlega karze pieniężnej. Dla jej wymierzenia istotne jest, kto faktycznie zajął pas drogowy na cele niezwiązane z ruchem drogowym, a nie to, do kogo należy nośnik reklamy. Zdaniem WSA umieszczenie na samochodzie reklamy promującej działalność gospodarczą skarżącej, z podaniem numeru telefonu i adresu strony internetowej, przemawia za tym, że to skarżąca ponosi odpowiedzialność za zajęcie pasa drogowego poprzez umieszczenie w nim reklamy, dla której samochód jest tylko oprawą konstrukcyjną. Nie ma więc podstaw do uznania, że jego sprzedaż zwolniła skarżącą od odpowiedzialności za umieszczenie bez zezwolenia reklamy jej firmy w pasie drogowym – orzekł sąd, oddalając skargę.

Wyrok jest nieprawomocny.

Wyłączną funkcją mercedesa była reklama wynajmu samochodów osobowych.