W jedną noc sylwestrową odpalamy więcej fajerwerków niż przez cały rok. W tym czasie na terenie Unii Europejskiej dochodzi do kilkuset poparzeń, zranień i pożarów, a nawet wypadków śmiertelnych. Przyczyną większości jest niewłaściwe użytkowanie fajerwerków i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa. 80 proc. ofiar stanowią mężczyźni w wieku 19-50 lat. Najczęstsze obrażenia to oparzenia i skaleczenia głowy i rąk, urazy oczu i uszkodzenia słuchu. O zgodność wyrobów pirotechnicznych z wymaganiami przepisów dbają Służba Celna i Inspekcja Handlowa. Pierwsza kontroluje produkty importowane do UE zatrzymując na granicy towar, który nie spełnia wymogów. Z kolei Inspekcja Handlowa stale sprawdza fajerwerki dostępne na rynku.
Bezpieczeństwo produktów
W prowadzonych od października kontrolach inspektorzy Inspekcji Handlowej zakwestionowali 10 proc. z 529 sprawdzonych wyrobów. Zastrzeżenia dotyczyły głównie nieprawidłowego oznakowania i instrukcji obsługi. Wady konstrukcyjne miały jedynie 2 spośród 30 wyrobów wytypowanych do badań laboratoryjnych. Była to petarda błyskowa, której producent zastosował niedozwolony sposób zapłonu (przez tarcie) i emitująca zbyt duży hałas (dozwolony poziom to 120 dB). Inspektorzy zakwestionowali także baterię, która nie była wystarczająco stabilna i groziła odpaleniem ładunku w poziomie. Przedsiębiorcy, u których wykryto nieprawidłowości sami wycofali zakwestionowane produkty z obrotu lub zostali do tego zobowiązani.
KUPUJESZ – sprawdź, czy:
1. Obudowa nie posiada żadnych wad mechanicznych (pęknięcia, przerwania, wgniecenia, wybrzuszenia) oraz nie wysypuje się mieszanina pirotechniczna,
2. Elementy składowe są dobrze ze sobą połączone, nie przesuwają się i nie wypadają,