Od tygodni wolontariusze i pracownicy EkoParku Feldmana pod Charkowem pomagają ewakuować zwierzęta, od kangurów po tygrysy, lemury i lwy
W czwartek pracownicy EkoParku podjęli kolejną próbę ewakuowania pozostających w ogrodzie zwierząt.
Podczas ładowania do ciężarówek bawołów afrykańskich, EkoPark po raz kolejny trafił pod strzał Rosjan.
W wyniku ataku ciężkie obrażenia odniosły dwie osoby - lekarze walczą o ich życie.
Zginął 15-letni chłopak, syn pracowników EkoParku, który jako wolontariusz pomagał rodzicom w karmieniu i ewakuacji zwierząt.