Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, stwierdził, że zauważył zmianę w podejściu Rosji, która „zaczyna sobie zdawać sprawę z prawdziwej ceny wojny”. - Na samym początku wojny nalegali na całkowitą dominację. Nie spodziewali się, że Ukraina postawi tak silny opór – powiedział ukraiński negocjator w wywiadzie dla kanadyjskiego dziennika „The Globe and Mail”.

- Dopiero teraz zaczynają zdawać sobie sprawę z prawdziwej ceny wojny. A teraz zaczynamy konstruktywne negocjacje – dodał Podolak, który brał udział w dwóch pierwszych rundach rozmów rosyjsko-ukraińskich.

Według delegacji ukraińskiej trzecia tura rozmów zaplanowana jest na poniedziałek.

Czytaj więcej

Media: Kolejna runda rozmów ukraińsko-rosyjskich w poniedziałek

Zdaniem Podolaka Rosjanie „stracili ogromne ilości sprzętu i ludzi”. - Sankcje, jakich nigdy wcześniej nie widzieliśmy, załamują ich gospodarkę. Ich kraj stał się wyjęty spod prawa na arenie międzynarodowej, a ich propaganda w ogóle nie działa - ocenił doradca Zełenskiego.