Reklama

Michał Szułdrzyński: Trzy lata wojny. Ukraina walczy, świat się chwieje, a Europa się budzi

Rosyjska inwazja miała trwać trzy dni, a trwa trzy lata. Ukraina nie upadła, ale jej przyszłość jest coraz bardziej niepewna. Czy Zachód pozwoli na jej klęskę? Czy Europa jest gotowa przejąć odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo w obliczu zmieniającej się polityki USA?

Publikacja: 24.02.2025 04:45

Mural w Buczy upamiętniający ofiary rosyjskiej agresji. W tym podkijowskim miasteczku w pierwszych d

Mural w Buczy upamiętniający ofiary rosyjskiej agresji. W tym podkijowskim miasteczku w pierwszych dniach inwazji na Ukrainę żołnierze Putina dokonali masakry ludności cywilnej

Foto: AFP

Trzy lata wojny. Te trzy słowa brzmią strasznie. Kryje się w nich 1096 dni dramatu Ukrainy, która w bandycki i imperialistyczny sposób została zaatakowana 24 lutego 2022 r. przez Rosję, dramat setek tysięcy zabitych żołnierzy i cywilów, setek tysięcy rannych, a także milionów uchodźców. Ale to też dramat całego regionu, kontynentu, świata. Jest on dziś znacznie mniej stabilnym miejscem niż przed rosyjską agresją.

Historia wcale nie musi być dla Ukraińców sprawiedliwa. Zachód zwlekał z pomocą

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama