Wykład Komorowskiego – gorzej niż niezręcznie

Wydawało się, że pożegnanie Bronisława Komorowskiego z Niemcami będzie niezręczne. Rzeczywistość okazała się znacznie gorsza.

Aktualizacja: 10.07.2015 00:50 Publikacja: 09.07.2015 20:30

Wykład Komorowskiego – gorzej niż niezręcznie

Foto: AFP

Polski prezydent zaangażował się ponad miarę w uprawianie niemieckiej polityki historycznej.

Wczoraj, nie znając treści wygłoszonego w Berlinie w środę wieczorem wykładu, napisałem, że wpisuje się on w obchody rocznicowe nieudanego zamachu na Adolfa Hitlera z 20 lipca 1944 r. i kreowanie głównego spiskowca Clausa von Stauffenberga na symbol niemieckiego oporu przeciwko Führerowi. A przecież poglądy von Stauffenberga na temat Polaków czy Żydów były niemal wzorcowo hitlerowskie, on po prostu chciał szybciej skończyć wojnę i zmniejszyć liczbę niemieckich ofiar.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Komentarze
Estera Flieger: Granica cynizmu Donalda Tuska
Komentarze
Michał Płociński: Sławomir Mentzen tanio skóry nie sprzeda. Kampania ciekawie się rozkręca
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Rosyjski arcyłgarz i jego amerykańska ofiara
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Co wynika z rozmowy Donalda Trumpa z Władimirem Putinem?
Komentarze
Jerzy Surdykowski: Przemija postać świata