O zwłokach mężczyzny w korycie potoku w Bielsku-Białej w woj. śląskim informuje radio RMF FM. Poziom wody w potoku wynosił wtedy 25 centymetrów, ale w nocy był wielokrotnie wyższy - przypomina radio. Prokuratura wyjaśnia okoliczności zgonu mężczyzny.
Jak dotąd ustalono, mężczyzna miał 42-lata. Przyczyną śmierci było prawdopodobnie utonięcie – wynika ze wstępnych ustaleń prokuratury. Mężczyzna w nocy wyszedł z imprezy towarzyskiej i poszedł do domu. Prawdopodobnie próbował przejść przez wezbrany potok.
Rano Donald Tusk informował o pierwszej ofierze powodzi
Jak poinformował rano po odprawie ze służbami w Kłodzku premier Donald Tusk, „mamy pierwszy stwierdzony zgon w powiecie kłodzkim”. Policja poinformowała, że chodzi o śmierć w miejscowości Krosnowice.
Asp. Tobiasz Fąfara z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku powiedział, że policja nie była w stanie dotrzeć do ciała. - Otrzymaliśmy takie zgłoszenie, ale nasi funkcjonariusze na razie nie są w stanie dotrzeć do Krosnowic, ponieważ miejscowość jest zalana. Nie mamy żadnych ustaleń w tej sprawie. Nie wiemy, jakie był okoliczności i przyczyny śmierci – powiedział.
Czytaj więcej
- Mamy pierwszy stwierdzony zgon w powiecie kłodzkim - poinformował premier Donald Tusk na konferencji prasowej po odprawie ze służbami w Kłodzku. Jak podaje policja chodzi o śmierć w miejscowości Krosnowice. Jak podał asp. Tobiasz Fąfara, policja na razie nie jest w stanie dotrzeć do ciała.