Chciałbym się zająć zarobkowo rejestrowaniem domen internetowych i ich późniejszą odsprzedażą. Mam pomysły na interesujące zbitki słów, które po rejestracji mogłyby się okazać atrakcyjne dla wielu firm. Słyszałem jednak, że zajmowanie domeny wyłącznie w celu odsprzedaży jest sprzeczne ze "społeczno-gospodarczym sensem prawa do ich rejestracji". Czy oznacza to, że ktoś może zarejestrowaną przez mnie stronę odebrać?
Nie O ile oczywiście rejestracja domeny nie naruszyła cudzych praw. Rzeczywiście w orzecznictwie można się spotkać z poglądem, że blokowanie domen wyłącznie w celu ich odsprzedaży jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym sensem prawa do ich rejestracji. Wyroki takie zapadały jednak, gdy osoba rejestrująca serwis naruszała cudze prawa. Chodziło zazwyczaj o czyny nieuczciwej konkurencji, naruszenie praw do chronionego znaku towarowego czy zakazu nieuczciwej konkurencji. Przykładowo - ktoś rejestrował domenę z nazwą firmy, która planowała wejście na polski rynek, a później proponował jej odsprzedanie po zawyżonej cenie.
Jeśli jednak czytelnik będzie rejestrował domeny niepowtarzalne, które nie naruszają cudzych praw, nie złamie przepisów. Nie ma w polskim prawie zakazu handlu domenami. Ewentualne spory o domeny toczą się bądź przed sądami polubownymi, bądź sądami cywilnymi. Powód musi przed nimi wykazać, że rejestracja domeny narusza jego prawa.