Reklama
Rozwiń
Reklama

Sprzedaż AGD pokazuje, że pieniądze z programu 500+ wracają na rynek

Wzrost sprzedaży AGD oraz liczby wizyt w sklepach pokazują, że konsumpcja się ożywia.

Aktualizacja: 13.06.2016 06:21 Publikacja: 12.06.2016 20:03

Zaczynają spływać pierwsze dane pokazujące, że pieniądze z programu 500+ najwidoczniej skłoniły Polaków do zwiększenia zakupów i znacznie częstszych wypraw do centrów handlowych.

Z danych Związku Pracodawców AGD CECED Polska, do których dotarła „Rzeczpospolita", wynika bowiem, że w maju sprzedaż sprzętu AGD wzrosła wartościowo aż o 11 procent, a ilościowo o 9 proc. Związek podaje, że do tego miesiąca rynek był w zasadzie płaski.

Polacy ruszyli po sprzęt

– Wzrost sprzedaży o 9 proc. ilościowo i 11 proc. wartościowo pozwolił utrzymać dodatnią dynamikę wzrostu rynku w 2016 r. Może to być efekt rządowego programu 500+, ponieważ takie sumy wpompowane w gospodarkę wpłyną na pewno na konsumpcję także w branży AGD – mówi Adam Cich, szef Electrolux na region Europy Środkowo-Wschodniej.

– Zakładaliśmy, że z powodu programu 500+ rynek wzrośnie dodatkowo ok. 2 proc. Majowy skok sprzedaży znacznie poprawił sytuację branży, mamy nadzieję, że popyt na sprzęt utrzyma się na przynajmniej zbliżonym poziomie – mówi Wojciech Konecki, dyrektor generalny CECED Polska. – Trudno jednoznacznie przesądzać, czy to wyłącznie efekt rządowego programu – dodaje.

Rynek AGD w Polsce to 5 mln sztuk sprzedawanego sprzętu, obok segmentu IT to największa część rynku sprzedaży sprzętu elektronicznego, wartego ponad 20 mld zł.

Reklama
Reklama

Detaliści jeszcze nie mają dokładnych danych sprzedażowych, ale już widać znaczne ożywienie. – Od początku roku sprzedaż rośnie, ale w kwietniu i maju wyraźnie mocniej niż wcześniej. Mamy nadzieję, że to nie jest tylko chwilowy efekt – podaje członek zarządu jednego z czołowych sprzedawców elektroniki w Polsce.

Bardzo dobre wyniki płyną też z centrów handlowych. Z badania FootFall Indeks Polska wynika, że w maju zanotowano największy wzrost liczby klientów w tym roku – we wcześniejszych miesiącach dominowały spadki, a cały rok jest tylko 0,5 proc. lepszy niż ten sam okres 2015 r.

– Frekwencja w polskich centrach handlowych w maju była bardzo dobra. Wyniki wzrosły o ponad 13 proc. w porównaniu z kwietniem. A porównanie roczne dało ponad 7- proc. wzrost – podaje Maciej Kowalczyk, country manager FootFall Indeks Polska.

Optymizm najwyższy w regionie

Same marki nie chcą jeszcze komentować danych z uwagi na krótki okres analizy, ale optymizm związany z 500+ w branży jest wyczuwalny. – Nie spodziewamy się znaczącego przełożenia tego programu na rynek sprzedaży żywności, ale raczej dóbr trwałego użytku, jak zabawki, meble, ubrania dla dzieci czy właśnie wspomniany sprzęt elektroniczny – mówi Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Wpływ programu nakłada się też na coraz lepsze wyniki badań optymizmu konsumentów. Z badania firmy Nielsen wynika, że polski wskaźnik rośnie od pierwszego kwartału 2013 r., a obecnie jest nawet najwyższy w naszym regionie. Po raz pierwszy od czwartego kwartału 2011 r. nasz wynik jest też wyższy od europejskiej średniej, przekraczając tym samym 80 pkt. Jak podaje firma, polscy respondenci widzą swoją przyszłość coraz bardziej optymistycznie.

– Rośnie odsetek konsumentów, zdaniem których w kolejnych 12 miesiącach ich perspektywy na rynku pracy będą dobre lub wspaniałe – podkreśla firma w raporcie po badaniu.

Reklama
Reklama

Respondenci lepiej oceniają również swoją sytuację finansową. Zdaniem 40 proc. z nich w kolejnych miesiącach będzie ona co najmniej dobra. – Jedynie o dodatkowych wydatkach myślimy mniej optymistycznie niż w poprzednim kwartale, aczkolwiek jest to wskaźnik, który oceniamy lepiej niż statystyczny Europejczyk – podkreśla Nielsen.

W ostatnich latach sprzedaż w Polsce w zasadzie nie rosła, zatem większość branż czeka na przełom.

Coraz lepsze dane płyną już również choćby z rynku odzieży premium, salonów jubilerskich czy meblowych.

Wsparcie dla rodzin dopiero się rozkręca

Z danych resortu pracy wynika, że na koniec maja w ramach programu wpłynęło już 2,5 mln wniosków o świadczenia wychowawcze, a wydano 1,6 mln decyzji. 500+ zakłada w tym roku wydanie 17 mld zł, a według obecnego stanu w ramach programu uruchomiono dopiero 2,2–2,3 mld zł. Według szacunków resortu tego typu pomoc ma trafić do ok. 3,7 mln dzieci, nie wiadomo czy wszyscy rodzice będą chcieli z programu skorzystać. Z danych ministerstwa wynika również, że ożywienie konsumpcji w efekcie środków z programu może przełożyć się na dodatkowe 0,3 pkt proc. wzrostu PKB. Świadczenie w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18 lat. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi) wsparcie przysługuje też na pierwsze dziecko w wieku do 18 lat.

Zaczynają spływać pierwsze dane pokazujące, że pieniądze z programu 500+ najwidoczniej skłoniły Polaków do zwiększenia zakupów i znacznie częstszych wypraw do centrów handlowych.

Z danych Związku Pracodawców AGD CECED Polska, do których dotarła „Rzeczpospolita", wynika bowiem, że w maju sprzedaż sprzętu AGD wzrosła wartościowo aż o 11 procent, a ilościowo o 9 proc. Związek podaje, że do tego miesiąca rynek był w zasadzie płaski.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Reklama
Handel
Polacy przebili amerykański Black Friday. Ale coraz mniej wierzą w atrakcyjność promocji
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Handel
Potężna fuzja znanych producentów farb. Powstanie gigant wart 25 miliardów dolarów
Handel
Polacy pokochali roboty sprzątające. Nie szczędzą na ich zakupie
Handel
Trump obniża cła na wybrane produkty spożywcze
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Handel
Nowa umowa handlowa USA–Szwajcaria: cła w dół, inwestycje w górę
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama