Ekonomiści Bloomberg Economics nazwali kraje najbardziej wrażliwe na zarażenie się kłopotami finansowymi, które obecnie przeżywa Turcja. Razem z Turcją cała grupa określana jest jako „wrażliwa piątka” (Fragile Five).
Czytaj także: Polska gra już w innej lidze niż Turcja
Pięć państw łączy posiadanie dużego deficytu w bilansie płatniczym i poważnego zadłużenia zagranicą. Są to Turcja, Argentyna, Kolumbia, RPA i Meksyk - wyliczyli amerykańscy eksperci w analizie „Turecka lira rozbita - kto następny”, na który powołuje się gazeta RBK.
Określenie „wrażliwa piątka”, pojawiło się po raz pierwszy w 2013 r., kiedy analitycy Morgan Stanley nazwali tak waluty Brazylii, Indonezji, RPA, Indii i Turcji - jako najbardziej podatne w tym czasie na osłabienie wobec dolara.
Turcja to 13 gospodarka świata według wielkości PKB obliczanego według parytetu siły nabywczej konsumentów. W tym miesiącu kryzys osłabił lirę o 20 proc. do dolara (o 40 proc. od początku roku). Kraj ma też chroniczny deficyt w handlu zagranicznym, jest bowiem importerem netto surowców energetycznych, a te ciągle drożeją. Bank centralny nie dość agresywnie podnosił stopy procentowe, co podnosiło inflację (na koniec roku ma być to ok 16 proc.).