W tym roku Krym zamierza rozwinąć współpracę zagraniczną z europejskimi i azjatyckimi krajami. Na krótkiej liście są Włochy, Turcja, Chiny, Indie, Izrael i Wietnam.
- Będziemy poszerzać nasze kontakty zapraszając delegacje przedsiębiorców z innych państwa, takich jak Bułgaria, Mołdawia, Francja. Jeżeli mówimy o geograficznym położeniu, to dobre perspektywy mamy z Iranem i Indiami. Niewykluczone, że zaplanujemy wizytę naszej delegacji także w Wietnamie - wyliczał Georgij Muradow tzw. wicepremier krymskich władz.
W październiku 2016 r. Krym wizytowali przedsiębiorcy z Veneto, Ligurii, Lombardii, Toskanii, Emilia-Romanii. Krymskie władze liczą na doświadczenie Włochów w branży oczyszczania wody, produkcji rolniczej, spożywczej i produkcji wina. Niemieccy biznesmeni i politycy, w sumie 20 osób m.in. z Bawarii, przylecieli do Sewastopola w weekend. Uczestniczyli w festynie w centrum miasta. Greccy armatorzy także odwiedzili półwysep. W lipcu 2016 r na Krymie przebywała grupa prorosyjskich polityków z Francji. Po wizycie próbowali nakłonić przedsiębiorców francuskich do bliższej współpracy z rosyjskimi władzami anektowanego półwyspu, ale na razie francuski biznes nie pojawił się na Krymie. Powstało natomiast stowarzyszenie „Francusko-Krymski Dialog".