Reklama

Siła złotego płynie z gospodarki, groźby z zewnątrz

Większość ekspertów liczy na spokojny okres na rynku walutowym albo na umocnienie złotego.

Publikacja: 16.10.2018 21:00

Siła złotego płynie z gospodarki, groźby z zewnątrz

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Spytaliśmy kilkunastu analityków i zarządzających o prognozy dla złotego na koniec roku. Po wyliczeniu średnich okazuje się, że właściwie nie odbiegają zbyt mocno od obecnych kursów dolara, euro i franka. Ale to tylko dlatego, że prognozy są dość mocno rozbieżne.

Na to, że okres do końca roku na rynku walutowym upłynie bardzo spokojnie, liczy Konrad Białas, ekonomista DM TMS Brokers. Jego zdaniem na koniec roku za dolara zapłacimy 3,61 zł, euro będzie kosztować tyle, co teraz, z kolei franka kupimy kilka groszy taniej. Znacznie większymi optymistami wobec złotego są Marek Rogalski, analityk DM BOŚ, a także (jeśli chodzi o franka) Mateusz Namysł, analityk Raiffeisena Polbanku. Według Rogalskiego włoska burza nie powinna nadmiernie zachwiać złotym, a ze strony Fedu nie powinno być niespodzianek odnośnie do podwyżek stóp procentowych. – Czarnymi łabędziami mogą być Turcja, a także brexit, niemniej w pierwszym przypadku nie wydaje się, aby problemy związane ze złymi kredytami w tamtejszych bankach wypłynęły już teraz, a w drugim – politycy ostatecznie nie dopuszczą do gospodarczej katastrofy, jaką byłby scenariusz „no deal brexit" – przekonuje Rogalski. Według Rogalskiego euro na koniec roku będzie kosztować 4,26 zł, dolar 3,59 zł, a frank 3,7 zł.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Gospodarka
Złote góry dla powodzian. Lądek-Zdrój rok po potopie
Gospodarka
EBC znów zostawił stopy procentowe bez zmian
Gospodarka
Europejczycy czują się niepewnie, a młodzież jest sfrustrowana
Gospodarka
Korea Południowa ostrzega: inwestycje w USA zagrożone po akcji w fabryce Hyundaia
Gospodarka
Tak ma się rozwijać Polska do 2035 r. Rząd pokazał swoją strategię
Reklama
Reklama