Inspiracją dla spotkania była realizowana w stolicy Wielkopolski budowa Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych (ITPOK). Partnerem prywatnym samorządu Poznania w tej inwestycji jest SITA Zielona Energia - spółka celowa francuskiego SUEZ Environnement. Przedsięwzięcie, w którym koszt budowy i wyposażenia wyliczono na 725 mln zł, jest nie tylko największą inwestycją przeprowadzaną w formule PPP, ale również wśród tzw. inwestycji hybrydowych, czyli łączących kapitał prywatny, z publicznym oraz z funduszami europejskimi. Miasto uzyskało dotację z Komisji Europejskiej w wysokości 82 mln euro na rzecz sfinansowania inwestycji.
W Poznaniu podkreślano, że w ten sposób koszt pozyskania kapitału był tu zerowy. Nie omieszkano też zauważyć, że wprowadzona w zeszłym roku w życie tzw. ustawa wdrożeniowa (Ustawa z 29 sierpnia 2014 r. o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014-2020) po raz pierwszy zdefiniowała inwestycje hybrydowe i wyraźnie powiązała je z infrastrukturą publiczną.
Atrakcyjne PPP
Zdaniem Szymona Cegielskiego, dyrektora kontraktu SITA Zielona Energia, atrakcyjność PPP dla samorządów w Polsce polega na tym, że nie obciążają własnych budżetów środkami na inwestycje, do których są ustawowo zobowiązane (np. gospodarka odpadami), a po drugie, nie muszą zarządzać instalacjami, które są dla samorządów nowe, a wymagają doświadczenia. To drugie może skutkować nie tylko przedwczesnym zużyciem instalacji, ale również wyższą niż zakładano emisją pyłów i gazów. Co więc powinien zrobić samorząd? Według dyr. Cegielskiego, wskazać teren, na którym np. można ulokować ITPOK oraz źródła i wielkość strumienia surowca, w tym wypadku odpadów, które będą zagospodarowane. Gdy to przedstawi na rynku, znajdzie partnera prywatnego, który oceni, czy ilość odpadów i miejsce ulokowania instalacji jest na tyle atrakcyjne, że warto tam zainwestować pieniądze i to na długie lata. Tak realizowana inwestycja nie obciąża budżetu danej gminy, miasta, czy organizacji międzygminnej. Po drugie, załącznikiem do oferty jest model finansowy, w wyniku którego miasto Poznań już dzisiaj wie doskonale, ile będzie płaciło w perspektywie 25-lat za utylizację jednej tony odpadów.
Jak zdobyć finansowanie
Gospodarka odpadami była jednym z wielu wątków poznańskiej dyskusji. Dominowała kwestia podstawowa, a mianowicie w jaki sposób uzyskać optymalny model finansowania dla realizacji określonych dla gmin celów. Bożena Przewoźna, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Poznania utrzymuje, że z "uwagi na duże potrzeby inwestycyjne z jednej strony oraz ograniczenia budżetowe z drugiej, formuła partnerstwa staje się dla wielu miast i gmin alternatywą w realizacji przedsięwzięć infrastrukturalnych".
Jednocześnie dyr. Przewoźna nie ukrywa, że stolica Wielkopolski z dużą rozwagą przygląda się poczynaniom innych samorządów. Na dziś nie planuje żadnych nowych inicjatyw w zakresie PPP. Rozważa jedynie takie rozwiązanie w zakresie kanalizacji deszczowej. Dyr. Przewoźna zastrzega jednak, że jest zbyt wcześnie by cokolwiek na ten temat mówić.