Fitch obniżył ocenę wiarygodności kredytowej Azerów z BBB- do BB+, podała agencja Bloomberg. W uzasadnieniu analitycy piszą, że na obniżkę oceny wpłynęła nie tylko tania ropa, ale też brak umiejętności rządu do korekty wydatków i dochodów na tle taniejącego, głównego surowca eksportowego.
Wcześniej podobnie negatywną ocenę dla Azerbejdżanu podała inna agencja Standard&Poor's. Analiza agencja nie spodobała się w Baku. Minister finansów poinformował o „niedokładnościach w raporcie S&P" i wyraził nadzieję, że jeżeli tylko ropa podrożeje, to agencja szybko podniesie ocenę kraju.
Azerbejdżan jest jednym z tych eksporterów ropy spoza OPEC, którzy jednoznacznie zapewnili, że nie zamrożą wydobycia na styczniowym poziomie. W piątek cena azerskiej ropy urosła aż o 8,1 proc. Marka Azeri Light kosztowała 37,22 dol./baryłka. Wcześniej państwowy koncern paliwowy SOCAR i rosyjski operator rurociągów naftowych Transneft podpisały umowę o przesyle w tym roku ropy rurociągiem Baku - Noworosyjsk (największy rosyjski port nad Morzem Czarnym). Przesył ma się rozpocząć 1 marca.
Od grudnia 2015 r Azerowie nie przesyłali swojej ropy przez Rosję, tłumacząc to problemami technicznymi rurociągu Baku - Noworosyjsk.