Chodzi o około 1750 spółek, w tym kilkadziesiąt obecnych na rynku publicznym.
Wprawdzie prezydent Macron nie dawał dotychczas inwestorom zbyt wielu wskazówek, ale jego wybór został na giełdzie przyjęty bardzo ciepło.
Kurs akcji Aeroport de Paris wzrósł o prawie 22 proc. od 23 kwietnia, Ministrowie Emmanuela Macrona spotykają się z szefami spółek, w kiedy Macron wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich. Papiery Air France-KLM zyskały 48 proc., Airbusa 7 proc., a EDF 36 proc. Areva jest jedy ną spółką z udziałem państwa, której akcje spadły w tym okresie i są teraz tańsze o 0,9 proc.
Ministrowie Emmanuela Macrona spotykają się z szefami spółek, w których francuskie państwo ma duże udziały, bo prezydent rozważa możliwość dezinwestycji. Od wyborów prezydenckich kursy spółek z udziałem państwa odnotowały znaczące wzrosty.
Minister finansów Bruno Le Maire we wtorek o 10-ej przyjął prezesa Orange Stephane'a Richarda, a godzinę później szefa Electricite de France (EDF) Jean-Bernarda Levy. Na czwartek zaplanowano rozmowę z Philippem Varinem, prezesem przeżywającej kłopoty spółki nuklearnej Areva.