WIG20 o 0,8 proc. w górę

Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie upłynęła pod znakiem niskiej zmienności i niewielkich obrotów. Ku zaskoczeniu wielu komentatorów historyczne spotkanie przywódców USA i Korei Północnej nie spotkało się z żadną reakcją notowań. - Obie strony doszły do porozumienia, co do denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, jednak wypracowane stanowisko nie opiewało w zbyt wiele konkretów. Tym samym nie powinien nikogo dziwić brak reakcji rynków, szczególnie że w tym tygodniu uwaga inwestorów będzie w dużej mierze skupiona na froncie makroekonomicznym za sprawą decyzji Fedu i EBC – zwracał uwagę Filip Kondej, analityk XTB. Indeks WIG20 zakończył sesję zwyżką o 0,8 proc. do 2252 pkt. Skok notowań nastąpił dopiero późniejszym popołudniem. Analitycy tłumaczyli to osłabieniem dolara względem euro i niskimi obrotami. Te ostatnie sięgnęły we wtorek zaledwie 640 mln zł. Wystarczyło jednak by notowania akcji PKN Orlen, PKO BP i PZU, a więc największych udziałowców portfela blue chips, ruszyły na północ, by podciągnąć cały rynek. Patrząc na WIG20 z perspektywy analizy technicznej trzeba zaznaczyć, że wciąż na wykresie obowiązuje średnioterminowy trend spadkowy, a mimo wtorkowej zwyżki nie udało się wrócić nad 50-sesyjną średnią. Z uwagi na średnioterminową dominację niedźwiedzi, należy zakładać, że WIG20 będzie zmierzał do aktualnego dołka trendu – 2144 pkt. Perspektywy ulegną poprawie dopiero wtedy, gdy indeks przerwie sekwencję coraz niższych szczytów, a więc przebije od dołu pułap 2341 pkt. Być może silniejsze impulsy pojawią się podczas wspomnianych posiedzeń Fedu i EBC.