MF Global – spółka specjalizująca się w handlu derywatami i surowcami, założona przez byłego słynnego dilera, a potem szefa Goldman Sachs Jona Corzine, złożyła wniosek o bankructwo w nowojorskim sądzie. Ponieważ MF Global zalegał spore sumy bankom JP Morgan i Deutsche Bank, informacja ta spowodowała wyraźną wyprzedaż akcji na amerykańskich giełdach. Dow Jones tracił po dwóch godzinach handlu 1,5 proc., Nasdaq – 1,2 proc.
Bankructwo MF Global, której aktywa sięgały 40 mld USD, sprowokowały inwestorów do ponownego zastanowienia się nad kondycją finansową strefy euro i wywołało wyprzedaż także na rynkach europejskich. Indeks Stoxx Europe 600 stracił 1,9 proc., po 8-proc. wzroście w ostatnich kilku dniach października.
Przecena nie ominęła także parkietu warszawskiego. WIG20 zniżkował o 1,6 proc., indeks szerokiego rynku WIG - o1,3 proc. Obroty sięgnęły niespełna 800 mln zł. Inwestorzy najchętniej handlowali akcjami PZU (obroty przekroczyły 130 mln zł) oraz KGHM (92 mln zł). Najwięcej zyskali akcjonariusze Pronoksu (kurs walorów wzrósł o 52,4 proc.), największe straty dotknęły inwestorów posiadających papiery CEDC (10,6 proc.).