Zapowiedziałam to dla agencji Prime-Tass, przewodnicząca rady giełdy i wiceprezes Sbierbanku Bełła Złatkis. Do ostatniej awarii doszło w poniedziałek o 17.56 czasu lokalnego. Giełda wstrzymała pracę w związku z nieprawidłowym wyświetlaniem informacji o przebiegu transakcji.
Giełda wznowiła pracę dopiero o 21.50, sytuację określono jako nadzwyczajną. Bełła Złatkis przypomniała, że wcześniej - 19 grudnia, giełda także musiała stanąć z powodów technicznych. Wtedy kierownictwo zostało ukarane upomnieniami. - Niestety mamy kolejną awarię i to już wymaga zupełnie innych kar dla kierujących giełdą - dodała. W wyniku poniedziałkowego przestoju wielu klientów poniosło straty, także klienci biura maklerskiego Sbierbanku.
- Będziemy w ich imieniu dochodzić zadośćuczynienia od władz giełdy - zapowiedziała wiceprezes. W 2011 r przerwy w pracy moskiewskich giełd RTS i MMWB (jeszcze przed ich połączeniem w końcu roku) zdarzały się często. Agencja Nowosti przypomina daty: 24 listopad; 8 listopad, 18 sierpień, 10 sierpień. Ale i światowym giełdom zdarzały się takie wpadki. 12 lipca pracę wstrzymały NYSE Euronex w Holandii, Francji, Belgii i Portugalii. 25 lutego kłopoty techniczne zatrzymały giełdę w Londynie. Moskwa od połączenia giełd głosi, że ma ambicje stworzenia kluczowego rynku obrotu akcjami na świecie.
- Ponieważ taka sytuacja się powtarza, nie możemy tego pozostawić bez szczególnej uwagi. Oczekujemy raportu na temat przyczyn i wniosków jak uniknąć takich sytuacji w przyszłości - dodał członek rady dyrektorów giełdy Andriej Szemietow prezes firmy inwestycyjnej Aton.