Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 22.02.2022 20:05 Publikacja: 22.02.2022 20:05
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
Z piekła do nieba. Tak w największym skrócie można opisać to, co działo się na warszawskiej giełdzie we wtorek. W pierwszej części handlu inwestorzy znów pozbywali się akcji. Szybko jednak sytuacja zmieniła się o 180 stopni.
Niedźwiedzie zmasowany atak przeprowadziły na starcie notowań. WIG20 już po kilku minutach od rozpoczęcia notowań zjechał grubo ponad 2 proc. pod kreskę. To oczywiście była reakcja na wydarzenia na linii Rosja–Ukraina i decyzję o uznaniu niepodległości tak zwanych Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Zapadła ona w poniedziałek po południu, ale europejskie giełdy miały okazję na nią zareagować dopiero we wtorek. W tym kontekście spadki na starcie notowań były nie tylko zrozumiałe, ale i oczekiwane. Warto natomiast zwrócić uwagę, że napięcie geopolityczne już w poniedziałek mocno dało się we znaki naszemu rynkowi.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Zawieszenie broni dające perspektywę stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie zostało z ulgą przyjęte przez in...
O 10 proc. więcej niż wynosiła cena akcji Arlenu w publicznej ofercie zapłacono za walor spółki w dniu jej debiu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas