Pierwsza sesja tygodnia nie przysporzyła inwestorom zbyt wielu emocji. Przez cały dzień WIG20 „tańczył" wokół kreski wyznaczającej piątkowe zamknięcie. Choć przez większą część notowań indeks blue chips świecił na zielono, na fixingu więcej do powiedzenia miały niedźwiedzie. Ostatecznie indeks grupujący największe warszawskie spółki stracił 0,2 proc. i zatrzymał się na poziomie 2244 pkt.
Miniona sesja niczego jednak nie wniosła do obrazu technicznego WIG20. Od połowy lutego indeks ten porusza się w trendzie bocznym w widełkach 2170–2300 pkt.
Spośród największych spółek najmocniej w poniedziałek podrożały akcje Asseco Poland. Kolejny dzień z rzędu na zielono świeciły też papiery Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Od początku miesiąca akcje kopalni podrożały już o ponad 20 proc. Zwyżki notowań napędzane są przez rosnące ceny węgla. Taniejąca miedź zepchnęła w dół notowania KGHM.
Najsłabiej prezentowały się średnie spółki. mWIG40 stracił 0,7 proc. W tym gronie pozytywnie wyróżniała się Neuca. Akcje dystrybutora leków podrożały o 4,9 proc., do 365 zł. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na to, że w piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy – Prawo farmaceutyczne, której wprowadzenie osłabi sieci apteczne. Lider na krajowym rynku dystrybucji leków od lat mocno rozwija współpracę z aptekami niezależnymi, a więc ewentualna zmiana prawa jest pozytywną informacją dla toruńskiej grupy.
Antybohaterem w gronie średniaków był natomiast Bank Handlowy. Akcje kredytodawcy potaniały o 6,2 proc., do 74,08 zł. Powodem przeceny były słabe wyniki banku w I kwartale tego roku. Zarząd szacuje, że w tym okresie grupa zarobiła na czysto ok. 60 mln zł (więcej czytaj poniżej).