Huśtawka w Warszawie

W czwartek na parkiecie przy ul. Książęcej panowała wyjątkowa zmienność nastrojów. Koniec na minusie.

Aktualizacja: 11.05.2017 17:47 Publikacja: 11.05.2017 17:40

Huśtawka w Warszawie

Foto: Bloomberg

Nastroje na warszawskim parkiecie przez większość czwartkowej sesji były bardzo dobre, WIG20 długo pozostawał nawet liderem w Europie jeśli chodzi o wyniki głównych indeksów. Humory wśród inwestorów jednak popsuły się wraz z otwarciem handlu za Oceanem. Przewaga niedźwiedzi na Wall Street przelała się również na giełdy Starego Kontynentu.

Przez sporą część czwartkowego handlu WIG20 ponownie mierzył się z kolejnym okrągłym poziomem 2400 pkt. Przy solidnym wsparciu Cyfrowego Polsatu, Tauronu, KGHM czy PGE udało się nawet wznieść na pułap 2409 pkt. Jednak ujemne otwarcie na amerykańskiej giełdzie spowodowało gwałtowną wyprzedaż akcji nad Wisłą, a indeks na koniec sesji wyniósł 2365 pkt. Powstanie długiej czarnej świecy na wykresie blue chips nie zwiastuje nic dobrego dla byków i może być początkiem większej przeceny największych spółek. Ważne, żeby w najbliższych dniach udało się utrzymać indeks WIG20 powyżej 2349 pkt, na którym wypadło minimum sesji 5 maja. Jego przebicie może spowodować powrót blue chips w okolice 2300 pkt.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Giełda
WIG20 z trudem brnie na nowe szczyty
Giełda
Rynek kapitałowy dzięki innowacyjnym spółkom może wrzucić wyższy bieg
Giełda
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Giełda
Spokojny początek tygodnia na GPW
Giełda
Mniej na sponsoring i cele społeczne. Spółki z WIG20 ograniczają wydatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama