Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 16.08.2017 19:51 Publikacja: 16.08.2017 19:51
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
– Półroczne dane o udziale poszczególnych grup inwestorów w obrotach GPW pokażą znaczący, nienotowany od dekady wzrost udziału inwestorów indywidualnych – prognozował w kwietniu na łamach „Rzeczpospolitej" Piotr Kozłowski, dyrektor DM Pekao. Jego słowa okazały się prorocze. Z opublikowanych przez GPW statystyk wynika, że w I półroczu drobni gracze odpowiadali za 18 proc. obrotu akcjami. Jest to najlepszy wynik od I półrocza 2012 r.
Wtedy to udział inwestorów indywidualnych w obrotach wyniósł 19 proc. Od tamtego czasu udział detalu zaczął jednak systematycznie spadać, by osiągnąć poziom 12 proc. w 2015 r. (zarówno w pierwszym, jak i drugim półroczu). To właśnie wtedy zaczęto mówić o zmierzchu inwestorów indywidualnych na GPW. W ubiegłym roku było co prawda już nieco lepiej (13 proc. udziałów), jednak dopiero ten rok przyniósł wyraźne przebudzenie inwestorów. Wystarczyło kilka wzrostowych miesięcy na GPW, aby móc stwierdzić, że pogłoski o śmierci detalu były mocno przesadzone. – Ostatni kwartał 2016 i prawie całe pierwsze półrocze 2017 r. były okresem bardzo dynamicznych zwyżek na GPW. W tym czasie WIG20 wzrósł o ponad 40 proc. Inwestorzy indywidualni nie kreują trendów na GPW, oni za nimi podążają. Wzrost ich aktywności następuje zawsze po pewnym okresie trwania hossy. Występujące przez cały IV kw. 2016 zwyżki na GPW zachęciły inwestorów indywidualnych do wejścia na rynek w pierwszym i drugim kwartale 2017, co znalazło odzwierciedlenie w udziale tej grupy w obrotach na GPW – tłumaczy Marek Pokrywka, dyrektor w DM BOŚ.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
W stolicy wpadł Dmitrij V., ścigany przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Zatrzymali go policjanci CBŚP.
Może nie warto stawiać na mnożące się kolejne regulacje i dotacje, jeśli naprawdę chcemy, by Unia Europejska odzyskała konkurencyjność? Bo na razie to utraciliśmy instynkt łowcy i świat nam ucieka.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas